Przywódcy Iranu stoją w obliczu głośnych wezwań do zwolnienia wyższych urzędników po tym, jak ukraiński samolot pasażerski ze 176 osobami na pokładzie został zestrzelony.
Wiele irańskich gazet poinformowało o fakcie przyznania się do zestrzelenia z wielkimi tytułami na okładkach: „Wstyd” czy „Niewybaczalne”.
Jedna z prorządowych gazet pochwaliła władze Iranu i nazwała „uczciwym” przyznaniem się przez Iran do błędu.
Tymczasem mieszkańcy Iranu, głównie studenci i młodzi ludzie, w sobotę zgromadzili się w okolicach dwóch uczelni w Teheranie. Początkowo zrobili to, aby oddać szacunek ofiarom, ale wieczorem wybuchły protesty.
Studenci wezwali do ukarania osób odpowiedzialnych za zestrzelenie samolotu oraz tych próbujących zatuszować ten skandal.
Władza w obawie o swoje bezpieczeństwo rozmieściła policję, by uniknąć zamieszek, bo taka obawa z każdą godziną narastała. W niedzielę w Teheranie, ale i innych miastach Iranu też nie było spokojnie.
Tymczasem użytkownicy mediów społecznościowych w Iranie wyrażali gniew na haniebne działanie swojego rządu. Do tego chóru dołączył prezydent USA Donald Trump, który napisał na Twitterze zarówno po angielsku, jak i w języku farsi: „Odważnemu i cierpiącemu ludowi irańskiemu: stałem z Wami od początku mojej prezydentury, a mój rząd będzie nadal stał przy Was. Uważnie śledzimy protesty. Wasza odwaga jest inspirująca”.
Zanim doszło do oświadczenia władz Iranu o zestrzeleniu boeinga, przez trzy dni Teheran zaprzeczał doniesieniom, że jego pocisk zestrzeliły samolot. Jeden z rzeczników oskarżył nawet zachodnie narody o „kłamanie i prowadzenie wojny psychologicznej”.
W sobotnim oświadczeniu w irańskiej telewizji generał brygady Amir Ali Hadżizadeh, dowódca lotnictwa Gwardii Rewolucyjnej Iranu, wyjaśnił, co się stało. Poinformował, że operator pocisków działał niezależnie i sam, myląc samolot z „pociskiem rakietowym”. - Operator miał 10 sekund na podjęcie decyzji. Mógł zdecydować się na strzał lub nie, a w takich okolicznościach podjął niewłaściwą decyzję - powiedział.
W ocenie Iranu do tragedii doszło przez chaos i presję wytworzoną przez Amerykanów, ale nie wyjaśniono, dlaczego nie zamknięto irańskiej przestrzeni powietrznej.
- Kiedy potwierdziłem, co się stało, powiedziałem, że wolałbym umrzeć, niż być świadkiem takiego zdarzenia - dodał dowódca Sił Powietrznych.
Generał dodał, że wojsko ulepszy swoje systemy, aby zapobiec takim, jak to nazwał, „błędom” w przyszłości.
Przy bramie Uniwersytetu Amri Kabir w Teheranie upamiętniono w sobotę śmierć byłych studentów tej uczelni, którzy zginęli w wyniku omyłkowego zestrzelenia ukraińskiego samolotu.
Wojskowy dodał, że poinformował władze o tym, co wydarzyło się jeszcze w środę. Władze zdecydowały się przyznać do faktu zestrzelenia dopiero po kilku dniach.
Zarówno prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, jak i premier Kanady Justin Trudeau zażądali od Iranu pociągnięcia do odpowiedzialności osób winnych oraz przeprowadzenia rzetelnego dochodzenia.
Prezydent Iranu poprosił o przebaczenie za zestrzelenie ukraińskiego samolotu. Wołodymyr Zełenski w orędziu zwrócił się do rodaków, mówiąc, że osoby odpowiedzialne za zestrzelenie samolotu w Iranie zostaną ukarane. Poinformował również, że rodziny ofiar otrzymają wsparcie finansowe ze środków rządowych, a państwo pomoże im w uzyskaniu odszkodowań od ubezpieczycieli i władz irańskich.
Również premier Kanady Justin Trudeau był stanowczy w słowach. - Kanada nie spocznie, póki nie otrzyma odpowiedzialności, sprawiedliwości i zakończenia, na jakie zasługują rodziny ofiar - stwierdził Trudeau. W samolocie było 63 Kanadyjczyków.
Zwrotu „tango down” używają wojskowi, co po polsku znaczy „cel zdjęty”.
Lot PS 752 samolotu linii Ukraine International Airlines zakończył się tragicznie niedaleko Teheranu i od razu pojawiły się podejrzenia, iż mogło dojść do jego zestrzelenia. Do katastrofy doszło kilka godzin po tym, jak Iran zaatakował amerykańskie bazy w Iraku w odwecie za zabicie generała Sulejmaniego. Na pokładzie maszyny było 82 Irańczyków, 63 Kanadyjczyków, 11 Ukraińców, 10 Szwedów, czterech Afgańczyków, trzech Brytyjczyków i trzech Niemców.
Samolot należący do Ukrainian International Airlines (UIA) leciał z Teheranu do Kijowa ze 167 pasażerami i 9 członkami załogi na pokładzie.
Najtragiczniejsze zestrzelenie samolotu pasażerskiego w XXI w.: MH17
Do zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines (lot MH17) doszło 17 lipca 2014 r. niedaleko wsi Hrabowe (w pobliżu miasta Torez) w obwodzie donieckim na Ukrainie, około 40 kilometrów od granicy z Rosją. Samolot pasażerski Boeing 777 został zestrzelony kierowanym pociskiem rakietowym ziemia-powietrze Buk M1 nr 332, należącym do 53. Rakietowej Brygady Przeciwlotniczej z Kurska sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. W wyniku zestrzelenia zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi.
19 czerwca 2019 r. zespół śledczy ogłosił nazwiska czterech osób podejrzanych o spowodowanie katastrofy. Zdaniem zespołu odpowiedzialność ponoszą: Igor Girkin, 48-letni były pułkownik FSB, Siergiej Dubinski, 56-letni były oficer GRU, Oleg Pułatow, 52-letni były żołnierz Specnazu oraz Leonid Charczenko, 47-letni Ukrainiec bez przeszłości wojskowej. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo wezwał Rosję do postawienia sprawców przed sądem.
Do dziś nikt nie poniósł odpowiedzialności za zabicie 298 niewinnych osób.
W 2014 r. zginęli obywatele następujących narodowości:
- Holandia - 193 osoby
- Malezja - 43
- Australia - 27
- Indonezja - 12
- Wielka Brytania - 10
- Belgia - 4
- Niemcy - 4
- Filipiny - 3
- Kanada - 1
- Nowa Zelandia - 1
Zobacz: Wojsko Polskie ramię w ramię z US Army
