Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łubianka. Państwo Tchorzewscy mają dość zalewania piwnicy

Paweł Marwitz
Poszkodowani na laptopie pokazują, jak wyglądała piwnica po wylaniu ścieków.
Poszkodowani na laptopie pokazują, jak wyglądała piwnica po wylaniu ścieków. Paweł Marwitz
- Ścieki z kanalizacji po raz kolejny zalały nam piwnicę - tak dalej być nie może grzmi rodzina państwa Tchorzewskich z Łubianki. Urzędnicy odpowiadają rozwiążemy ten problem.

Zdaniem mieszkańców Łubianki to źle działająca kanalizacja i niekompetencja urzędników sprawiły, że w ich domów znów pojawiły się ścieki.

- Może niech tym problemem zajmie się profesjonalna firma zamiast pracowników Gospodarstwa Pomocniczego, bo oni sobie nie radzą, a nas narażają na koszty - twierdzi Mirosław Tchorzewski. - Odpowiedzialni za stan kanalizacji twierdzą, że to złośliwość rzeczy martwych.

- W wirnik do przepompowni wpadła część garderoby, która zatrzymała pracę urządzenia - mówi Zbigniew Adamczyk, kierownik Gospodarstwa Pomocniczego - Tak było również podczas ostatnich awarii. Ścieki wylewają po dużych odpadach ponieważ do jednej rury trafiają zarówno ścieki sanitarne jak i woda deszczowa. Przepustowość tych rur jest ograniczona. W tym miejscu dodatkowo pojawia się problem ponieważ dom tych państwa położony jest poniżej przepompowni ścieków. Nieczystości cofają się do studni, a dalej płyną rurą do domu. Na własną rękę został założony tam zawór przy studni, który miał odcinać dopływ nieczystości do domu. Jednak moim zdaniem jest on założony odwrotnie i stąd ścieki wypływają w piwnicy. Jesteśmy gotowi pomóc, jeśli będzie taka wola.

Pomoc deklaruje również Mirosław Tchorzewski, który chce zapłacić Gospodarstwu Pomocniczemu, aby w końcu problem ten rozwiązać.

- Nie chodzi już nam o straty, bo woda zalała nie tylko pomieszczenia w piwnicy, ale też meble i inne dokumenty - mówi Mirosław Tchorzewski. - Nie możemy spać spokojnie, bo ta awaria może powtórzyć się w każdej chwili. Nie ma również żadnego sytemu ostrzegania, który informowałby nas o awarii na pobliskiej przepompowni ścieków.

Również system ostrzegania ma zostać zmieniony. Do tej pory w przypadku awarii, telefonicznie powiadamiani byli pracownicy. Jednak często ten model powiadamiania szwankował.
-Mogę zapewnić, że zamontujemy tam nowoczesny system ostrzegania o awarii. Będą to świetlne i głosowe urządzenia. Prace te wykonamy w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Przepompownie, które działają na terenie gminy Łubianka wymagają modernizacji, zbudowane kilkanaście lat temu, mają już przestarzałą technologię.

W ciągu ostatnich trzech lat kupiliśmy trzy systemy sterujące przepompowniami. - dodaje Zbigniew Adamczyk. -Ze względu na ograniczone finanse, musimy takie prace rozkładać w latach.
Mieszkańcy o awariach wodociągowo-kanalizacyjnych mogą informować obsługę sieci pod numerem komórkowym 502 272 103. Na telefon ten można dzwonić o każdej porze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska