Jacek Proć z rekordem olimpijskim i Rafał Dobrowolski awansowali do czołowej szesnastki.
W 1/32 finału Proć pokonał Chińczyka Wenguana Li 116:111 ustanawiając rekord olimpijski. Poprzedni (115 pkt.) na igrzyskach w Atlancie (1996) ustanowił Koreańczyk Oh Kyo-Moon.
- Aniołki strzały nosiły - mówił Proć, który swój wynik uzyskał z odległości 70 metrów, w dwunastu strzałach.
W 1/16 finału rywalem polskiego łucznika był Australijczyk Sky Kim, z którym wygrał 111:110. O awans do ćwierćfinału Proć walczyć będzie w piątek o godz. 4.30 z Ukraińcem Wiktorem Rubanem.
Miejsce w szesnastce, to najlepszy wynik zawodnika Strzelca Legnica i w historii indywidualnych startów Polaków w igrzyskach. Cztery lata temu w Atenach Proć był... 55., a w ubiegłorocznych mistrzostwach świata zajął... 122. miejsce. W historii igrzysk najlepsze dotychczas miejsce (22.) zajął w Sydney Grzegorz Targoński (Marymont Warszawa).
Do 1/8 awansował także Rafał Dobrowolski po zwycięstwie nad Myo Aungiem Nayem z Birmy 110:106 i po dogrywce z Ukraińcem Ołeksandrem Serdiukiem. Obaj wystrzelali w 12 strzałach po 111 punktów, a w jednostrzałowej dogrywce Polak wygrał 9:8. Jego rywalem będzie mistrz świata sprzed 15 lat Kyung-Mo Park (Korea Płd.).
Odpadł w 1/32 Piotr Piątek, który w pojedynku z Japończykiem Ryuichim Moriyą zremisował 109:109, a w dogrywce przegrał 9:10.