Biało-czerwoni w decydującym meczu ulegli Szwedom dopiero w rzutach karnych. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3, a Polacy mieli sporo szans, m.in. w dogrywce Eryk Schafer z KH Energi Toruń trafił w słupek. Schafer był jednym z czterech torunian, którzy grali w hokejowej kadrze na uniwersjadzie w Turynie. W reprezentacji byli też Patryk Napiórkowski - zawodnik KH Energi oraz Natalian Dobrzeniecki i Jakub Wenker z MKS Sokołów Toruń. Cała czwórka studiuje na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.
Polska - Szwecja 3:3 (1:1, 1:1, 1:1), karne 1:2
Bramki dla Polski: Stanisław Drozd-Niekurzak, Adam Laskowski, Eryk Schafer
Polska: Szymon Klimowski – Eryk Schafer, Bartosz Schmidt, Karol Moś, Antoni Dziurdzia, Stanisław Drozd-Niekurzak – Michał Jaracz, Patryk Napiórkowski, Łukasz Długopolski, Jakub Wenker, Kacper Malasiński – Marcin Szlomski, Natalian Dobrzeniecki, Michał Sadowski, Oliwier Ksiondz, Adam Laskowski – Igor Ratajczak, Brian Gruca, Mateusz Malinowski, Dominik Kasprzyk. Trener: Grzegorz Klich.
Polski hokej wrócił na uniwersjadę po 24 latach przerwy.
- Nigdy nie byłem na tak dużej imprezie sportowej. Zrobiło to bardzo duże wrażenie na mnie. Mam nadzieję, że będzie więcej takich imprez w moim życiu - podsumował Schafer, kapitan polskiej reprezentacji. - Zobaczyliśmy jak to wszystko wygląda, zebraliśmy doświadczenie. Mam nadzieję, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Walczyliśmy w każdym meczu na sto procent, oddawaliśmy swoje zdrowie. Rzucaliśmy się pod strzały, robiliśmy wszystko, aby ten wynik był wyrównany. Niestety nie poszło to po naszej myśli, ale myślę, że w następnych latach już będzie wszystko dobrze .
Napiórkowski też uważa, że biało-czerwoni mogli wyjechać z Turynu z dziewiątym miejscem, co w obecnej sytuacji polskiego hokeja byłoby sukcesem. - Karne to jest loteria, niektórzy mają lepszy dzień i po prostu wpada. Musimy zadowolić się dziesiątym miejscem i czujemy smak goryczy. Mecz był wyrównany, nikt ma odpuszczał. Dogrywka nie pomogła, mieliśmy swoje sytuacje, mogliśmy je wykorzystać. Musiało się to zakończyć na karnych, niestety polegliśmy - powiedział. -Oprawa, otwarcie, ceremonia, wszystko było na najwyższym poziomie. Na pewno zapamiętam to, nie licząc strony sportowej, bardzo mile. Na pewno ten turniej był na wysokim poziomie i dużo wniósł do naszych karier - dodał
