To był kolejny ciężki set dla bydgoszczan. Znowu musieli gonić wynik i ponownie jak w drugiej partii wykazali się mocnym charakterem w końcówce. Udała się pokerowa zagrywka trenera Makowskiego , który przy stanie 22:24 wpuścił na zagrywkę Kacpra Bobrowskiego, a ten zaserwował asa, a po chwili po jego trudnej zagrywce, Gromadowski zablokował atak Szlubowskiego. W ostatniej piłce Nowakowski zablokował atak Szymury. MVP spotkania został Piotr Sieńko, ale przekazał ją Bobrowskiemu.