
Marlena Wawrzyniak zdobyła brązowy medal mistrzostw świata.
(fot. Maryla Rzeszut)
W XXXV Mistrzostwach Świata w Armwrestlingu polska reprezentacja zdobyła w Gdyni aż 18 medali w tym 3 złote. To największy sukces w historii polskiego armwrestlingu. Biało-czerwoni bez dwóch zdań należą do czołówki światowej.
Złote medale dla Polski zdobyli, oprócz Macieja Gralaka, także Wiesław Podgórski (Pyton Warszawa) w kat. senior grand masters (od 60 lat) do 75 kg i Andrzej Hymer (Złoty Tur Gdynia) w gronie senior grand masters, do 90 kg.
Srebrne krążki zdobyli dla Polski: Dawid Bartosiewicz (prawa ręka), Konstanty Królik (prawa ręka), Ewa Łącka, (2 medale, na prawą i na lewą rękę), Sonia Turzyniecka (2 medale, na prawą i na lewą rękę), Wiesław Podgórski (prawa ręka).
Brąz wywalczyli: Sławomir Głowacki, Marlena Wawrzyniak, Maciej Gralak, Andrzej Hymer, Konstanty Królik (lewa ręka), Jan Żółciński (lewa ręka), Natalia Kwiatkowska (lewa ręka), Dariusz Groch (lewa ręka).
Przeczytaj także: Maciej Gralak z Arm Fanatic Sport Grudziądz - mistrzem świata!
Sukces organizacyjny: największe mistrzostwa w historii armwrestlingu

Marlena Wawrzyniak, twórczyni i trenerka UKS Arm Fanatic Sport wraca z mistrzostw świata z kolejnym medalem.
Najwięcej cennych krążków dla Polski padło łupem juniorów i mastersów, ale i seniorzy zaakcentowali swoją obecność, choć zdobyli mniej medali. Praca nad rozwojem siłowania na ręce w Polsce zaczęła się ponad 10 lat temu i zaczyna procentować.
W ogóle najwięcej medali wywalczyli armwrestlerzy z Rosji: aż 114, w tym 41 złotych. Najmłodsza zawodniczka MŚ miała 14 lat, najstarszy zawodnik - 65 lat.
Do Gdyni na mistrzostwa świata w siłowaniu na ręce przyjechało ponad 1200 zawodników i zawodniczek z 49 państw. Organizatorzy zawodów zebrali wiele słów uznania za wzorowe przygotowanie imprezy, nie mającej precedensu w historii światowego armwrestlingu. Transmisje telewizyjne przeprowadzono do kilkunastu krajów. Sprzęt do transmisji tv sprowadzony był m.in. z USA. Ponad 50 sędziów zaangażowanych zostało do rozstrzygania walk. Około 2 tysięcy miejsc w hotelach Trójmiasta potrzebowali uczestnicy mistrzostw świata.
Czytaj e-wydanie »