Maciej Jarczyński kręci filmy. I to jak!

Maciej Jarczyński to jeden ze stypendystów burmistrza w dziedzinie kultury. To rodowity chojniczanin, absolwent starego ogólniaka. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i równolegle na Akademii Muzycznej w Gdańsku. Ukończył też studia podyplomowe na kierunku zarządzanie kulturą na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Uczestniczył w kilkunastu wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą (Włochy, Bułgaria). Jako muzyk, współpracując z kilkoma chórami, zdobywał nagrody na wielu międzynarodowych festiwalach, uczestniczył w nagraniu kilku płyt CD, koncertował w całej Polsce i w krajach Europy. Od kilku lat interesuje się zagadnieniem korespondencji sztuk, w szczególności na płaszczyźnie filmu. Tworzy krótkie formy filmowe, do których komponuje własną muzykę. Filmy zdobyły do tej pory nagrody oraz uczestniczyły w festiwalach w Polsce, Czechach, Słowenii, Niemczech, Francji, Holandii, USA, Argentynie i Chinach.

- Jestem dumny, bo Maciej to nasz uczeń - mówił podczas prezentacji filmu „Więcej niż śpiew” Bogdan Kuffel, nauczyciel Zespołu Szkół. - A poza tym niesłychanie skromny człowiek. Stypendysta ministra, marszałka, a nawet naszego burmistrza. Człowiek renesansu, alfa i omega, jak on dopieszcza te swoje filmy, ogarnia w nich wszystko - i scenariusz, i reżyserię, i montaż...
Mieliśmy okazję zobaczyć ostatni film Jarczyńskiego pt. „Więcej niż śpiew”, jego wersję krótkometrażową. - Nie ukrywam, że powoli chciałbym odchodzić od krótkiego metrażu - zdradził twórca obrazu. - Takie pasowanie na rycerza w tej branży to zrobienie filmu pełnometrażowego.

NAUCZYCIEL NA MEDAL | Warto docenić najlepszych! Głosowanie rozpoczęte!

Wyznał, że bardzo się cieszy z promocji w tym miejscu, bo przed 25 laty w podziemiach kościoła gimnazjalnego jako kilkulatek spacerował tu ze swoim dziadkiem, kościelnym organistą.

A film obejrzeliśmy w wersji krótkiej, 25-minutowej, bo reżyser uznał, że długa mogłaby być nieco nudna dla tych, którym obca jest aura Chóru Akademickiego Uniwersytetu Gdańskiego. Bo o nim jest ten film. Przybliża klimat wspólnego śpiewania, więzi, jakie się rodzą między członkami chóru, ich pracę, wyjazdy, koncerty.

Po projekcji na poddaszu było otwarcie wystawy „Klatki kluczowe”. Jak wyjaśniał Jarczyński, obrazy posłużą mu do realizacji kolejnego filmu. Ma być w przyszłym roku.