Chojnickie talenty w ratuszu. Teatr, heavy metal, rzeźba...

Wczoraj rozdzielono 64 tys. zł pośród 21 stypendystów. Pierwszy - 8 tys. zł, drugi - 6 tys. zł, 5 po 4 tys. zł i 13 po 2 tys. zł.
W takiej też kolejności oddajemy głos laureatom.

Maciej Jarczyński: - W tym roku skomponuję utwór na orkiestrę. Nie chcę, by był tylko do słuchania. Ma stać się kanwą dla krótkometrażowego lokalnego filmu dokumentalnego o Chojnicach. Chciałbym, żeby na początku przyszłego roku udało mi się ten film zrobić, by wpisać się w obchody stulecia powrotu Chojnic do Ojczyzny. Będzie to „Suita Grodu Tura”.
Aleksander Knitter: - Będę kontynuować spotkania - warsztaty fotograficzne z dziećmi już od przedszkola po seniorów. Będę opowiadał o swojej pracy. Może ktoś złapie tego bakcyla. Planuję też kilka wystaw. Zamierzam też dalej sam się uczyć. O wszystkich pomysłach nie chcę mówić, żeby pozostała jakaś niespodzianka.

Dominik Gostomski: - Stypendium przeznaczę na projekt teatralny. Doszedłem do wniosku, że czas na monodram, czyli spektakl z jednym aktorem. Łatwo się z nim przemieszczać i jest masa festiwali, gdzie można promować siebie i miasto. No i pojeżdżę trochę po Europie. Scenografia do „Ingegno - historia Leonarda da Vinci” powstanie w Niemczech. To będzie portret Leonarda da Vinci. Zbigniew Wo-decki mawiał, że najlepiej mówić młodym twórcom, że na początku kariery dobrze jest się wesprzeć mocnym nazwiskiem. Mówił, że tak powstał utwór „Zacznij od Bacha”. Dlatego ja też tak spróbuję. Pierwsza wersja będzie w języku polskim, ale z fragmentami włoskimi, żebyśmy mogli sportretować Da Vinciego. Później - zależy od festiwalu. Jeśli np. to będzie Szwajcaria, to będzie fragment w języku polskim, drugi we włoskim, żeby mój zamysł jako reżysera przedstawić i trzeci w niemieckim (język kraju, w którym jest festiwal).

Barbara Łącka wykona prace rzeźbiarskie i malarskie: - Interesuję mnie przekraczanie granic w internecie. Nadużywanie ich źle wpływa na relacje międzyludzkie. Zajmę się sferą oddziaływania na organizm ludzki.
Bartosz Pozorski i Aleksandra Siegmiller, tancerze: - Wybierzemy się na szkolenia w Polsce i za granicę. Aleksandra: - Planuję kupić nową sukienkę i buty. Bernadeta Korzeniewska, poetka: - Hugo Steinhaus powiedział, że na starość bardziej jest młodość potrzebna niż za młodu. Ja otrzymuję tu zastrzyk młodości. Postaram się go wykorzystać dla miasta. Mam sporo wierszy o mieście. Moja czwarta książka to będą fraszki, a jej tytuł, jeżeli się nie zmieni, to „Myśli w szortach”. Ludzie potrzebuję w tych czasach radości i myślę, że ją przekazuję.

W imieniu Weroniki Jaroszewicz wypowiedziała się jej mama: - Weronika ukończyła w Gdańsku szkołę muzyczną I i II stopnia w klasie fortepianu, teraz ma maturę. Znając córkę, wiem, że ma plany rozwoju na najbliższe miesiące. Julia Kamińska: - Stypendium przeznaczę na warsztaty artystyczne, większe festiwale w Polsce i lekcje śpiewu.
Marcin Brzeziński:- To już drugie stypendium, co rzadkie w heavy metalu. Ale mamy swoich fanów. Poprzednie wykorzystaliśmy na płytę, wydaliśmy ją w rosyjskiej wytwórni. To przeznaczymy na wideoklip. Zleciłem nasze karykatury w postaci pacynek. Przedstawieni będziemy w stylizacji na Nirvanę, Metalicę czy Behemota. Wykorzystamy otoczenie miasta.
Karolina Szczepańska: - Wykonam 10, 15 prac malarskich. To będą chojnickie kamienice. Powstanie też blog z ciekawostkami o nich. Chciałabym, by po wystawie obrazy zawisły w urzędach. Jarosław Urbański: - Stworzę naczynie, będzie to amfora inspirowana formą grecką. Samą rzeźbę wypalę na rynku chojnickim. Zostanie pomalowana specjalnymi farbami. Podaruję ją miastu.

Julia Miszewska: - Na obrazach przedstawię zmiany, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich lat w Chojnicach. Małgorzata Sznajdrowska: - Maluję w akwareli. To malarstwo botaniczne. Czerpię inspirację z łąk, pól i ogrodów. Wezmę udział w warsztatach, będzie wystawa. Piotr Górski: - Zorganizuję warsztaty w ZSS pt. „Świat Wodny”. Martyna Lemańczyk: - Zaprezentuję cykl fotograficzny „Twarze Paryża” - wyszukuję twarze, które wchodzą w interakcje z przestrzenią miejską, z tłumem.
Wojciech Chylewski : - Zorganizuję Dzień Tańca Ludowego... Amelia Pawlak: - Pieniądze wydam na obozy, stroje. Nicola Szreder: - Trenuję taniec nowoczesny, w ub.r. zdobyłam podwójne Grand Prix Polski. A
Olivia Kwapisz i Dominik Czapiewski to finaliści Międzynarodowego Turnieju Par.
Twórcy dostali wsparcie, będziemy mieć co podziwiać.