Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Made in China. Ciuchy z taką metką będą droższe

Agnieszka Wirkus, Fot. SXC [email protected] tel. 52 32 63 182
Made in China. Ciuchy z tą metką także będą droższe z powodu drożejącej bawełny
Made in China. Ciuchy z tą metką także będą droższe z powodu drożejącej bawełny
Made in China. Ceny bawełny biją rekordy. Z tego powodu musimy więcej zapłacić za ciuchy produkowane w Polsce i sprowadzane z zagranicy. To może nie być koniec podwyżek!

Zaczęło się jesienią ubiegłego roku. - Wrześniowe zbiory bawełny okazały się mniejsze niż się spodziewano - mówi Andrzej Drożdż, główny ekspert Izby Bawełny w Gdyni. - W dodatku w państwach azjatyckich wzrosło zapotrzebowanie na ten surowiec. Ceny włókna bawełnianego zaczęły gwałtownie piąć się do góry. I tak jest do teraz. Stawki biją kolejne rekordy. Osiągnęły poziom, o którym jeszcze rok temu nikomu się nie śniło. Jak podaje Drożdż, w poprzednich latach tona bawełny kosztowała średnio 1500-1600 dolarów. Teraz przędzalnie muszą za nią zapłacić 4000-4500 dolarów.

Czytaj też: Znane sieciowe sklepy kradną zdjęcia internautek. Bezkarnie?

Made in Chiina, na rachunku więcej o 30 procent

Drogi surowiec oznacza wyższe ceny ubrań. Wszystkich! Także tych z metką "Made in China" i uważanych za najtańsze.

Bydgoska firma Tam-Pol importuje między innymi z Chin, Bangladeszu, Maroka, Egiptu i Salwadoru ubrania, na których można umieścić nadruki reklamowane. Sprowadza na przykład koszulki i bluzy.

- Ceny zagranicznych wyrobów są średnio o 20- 30 procent wyższe niż były ponad pół roku temu. Na szczęście większość producentów wzięła na siebie część podwyżek cen bawełny, dlatego sytuacja nie jest najgorsza - mówi Kazimierz Drzewiecki, udziałowiec spółki Tam-Pol. - Polscy wytwórcy bluz nie postąpili w ten sposób. Podnieśli ceny o 80 procent.łem od nich kupować. Po co? Skoro ich produkty kosztują teraz tyle samo co zagraniczne, ale są gorszej jakości.

Wiele przedsiębiorstw stara się przeczekać trudną sytuację, korzystając z zapasów.

- Zrobiły je szczególnie duże sieci handlowe - dodaje Andrzej Drożdż. - Choć żeby klienci nie byli później zaskoczeni, markety w Wielkiej Brytanii wprowadziły pod koniec roku stopniowe podwyżki cen odzieży. Podobne ruchy zaobserwowałem też w polskich sklepach.

Oni wolą poczekać na zbiory

Nie wszyscy idą tą drogą. - Mamy zapasy bawełnianych tkanin. Dopóki ich nie wykorzystamy, nie będziemy wprowadzać podwyżek - zapewnia Marek Fiderewicz, właściciel zakładu odzieżowego Marco w Toruniu. - Nie możemy przecież przewidzieć po ile za jakiś czas kupimy towar i jak wpłynie to na cenę naszych produktów.

Ci, których przyszłość zależy od cen bawełny, czekają na jej tegoroczne zbiory.

- Mają być one większe niż w ubiegłym roku - mówi Andrzej Drożdż. - Ceny włókna bawełnianego powinny spaść. Nie sądzę jednak, aby wróciły do poziomu sprzed podwyżek. 

Czytaj i zobacz: Chińskie zabawki zabijają dzieci, które je produkują [zdjęcia z fabryki] 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska