https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Makabryczne odkrycie w miejscowości Balin. Potrącony mężczyzna miał zmiażdżoną głowę [nowe informacje]

kas,kad (aktualizacja: 08.11., godz. 12.00)
Na drodze wojewódzkiej nr 557, na odcinku Rypin-Lipno, znaleziono zwłoki mężczyzny
Na drodze wojewódzkiej nr 557, na odcinku Rypin-Lipno, znaleziono zwłoki mężczyzny archiwum
Na drodze wojewódzkiej nr 557, na odcinku Rypin-Lipno, doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Strażacy podejrzewali, że mężczyzna mógł zostać zamordowany, ponieważ jego głowa została zmiażdżona.

Do wypadku doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Balin. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który idzie środkiem drogi i się zatacza. Kiedy, po kilku minutach, na miejsce dojechał patrol było już za późno. - Wszystko wskazuje na to, że został potrącony - wyjaśnia asp, Krzysztof Rogoziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rypinie. - Ofiara doznała głównie urazów głowy, dlatego podejrzewamy, że mężczyzna leżał na drodze, a jakiś pojazd po nim przejechał.

Zobacz także: Tragiczny pożar w Mogilnie. Strażacy odkryli zwęglone zwłoki mężczyzny [zdjęcia]
Na miejscu pracowała policja oraz straż pożarna - 1 zastęp JRG Rypin. Strażacy oświetlali miejsce zdarzenia i udzielali policji pomocy w poszukiwaniu reszty zwłok. Nie wiadomo, kto potrącił pieszego. - Nie było świadków tego zdarzenia - tłumaczy Rogoziński. - Mogło być tak, że na mężczyznę najechał samochód ciężarowy, którego kierowca tego nie zauważył. Ustalamy, co tak naprawdę się zdarzyło, a pod uwagę bierzemy każdą możliwość.

Ofiarą jest mieszkaniec powiatu rypińskiego. Uszkodzenia głowy mężczyzny były tak rozległe, że strażacy podejrzewali, że został zamordowany, a ktoś podrzucił bezgłowe zwłoki.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 48

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 14.11.2014 o 19:34, m. napisał:

Kamizelkę, której w ogóle nie bylo widac...

Skąd wiesz???

m
m.
Kamizelkę, której w ogóle nie bylo widac...
m
m...
W dniu 11.11.2014 o 21:45, Sergio napisał:

Primo: Nie miał kamizelki. Secundo: Zataczał się po drodze. Tertio: Była mgła i został potrącony przez kierowcę (nie zostal zauważony). Quarto: Leżąc na drodze nie zauważył go prawdopodobnie tir i przejechał mu po głowie. Quinto: Taka jest prawda! 

miał kamizelkę!!!

G
Gość

ja jusz go przejechał  nic z tego  bo nikt nie bedzie chciał siedzieć w kryminale

 

m
majka

i tak go nie znajdziecie

S
Sergio

Primo: Nie miał kamizelki. Secundo: Zataczał się po drodze. Tertio: Była mgła i został potrącony przez kierowcę (nie zostal zauważony). Quarto: Leżąc na drodze nie zauważył go prawdopodobnie tir i przejechał mu po głowie. Quinto: Taka jest prawda! 

g
gość

mógł być to również tir i kierowca nawet nie poczuł że ktoś mu wpadł z tyłu, jeśli natomiast osobówka nie ma możliwości aby kierowca nie wiedział... pamiętajcie, że żaden odblask nie zastąpi zdrowego rozsądku za dnia kierowcy jeżdżą jak pojebani mało kto patrzy że jedzie rower albo ktoś idzie poboczem na trzeciego trzeba grzać a co tam...

M
Mili

Mam nadzieję,że sprawca tego zdarzenia czyta ten artykuł i dobrowolnie zgłosi się na komisariat,bo ciężko będzie mu żyć z takim ciężarem...

m
m.
Juz nie mogę tego czytać! Szedł drogą bo byl pijany! Fakt, byla straszna mgla, mial kamizelkę, ktora w tych warunkach naprawdę nie dużo dawała! Kazdy powinien się zastanowić czy warto ryzykować życie i po kilku szybkich zgrywać twardziela na drodze! Współczuję osobie, która miała tego pecha i go nie zauważyła!
a
as
W dniu 10.11.2014 o 13:20, Gość napisał:

Szkoda jako ojca, męża, pracownika.Ale to ze nawet miał kamizelkę nie tłumaczy ze można iść po jezdni.A co gdyby 2 samochody mijały się i przez ten moment gdzie są blisko siebie i światło oślepia im drogę on szedł? Kierowcy ze strachu odbiliby od pobocza i czołówka.A pijaczyna by se poszedł dalej.

To był póżny wieczór i była straszna mgła i podejrzewam że własmie przez tą mgłę szedł środkiem niświadomy penie nawet tego.

P
Pepe
nie odnoszę się w żaden sposób do tej tragedii!(ogrom i ciężar tej tragicznej śmierci będzie musiała udzwignąć wdowa i miejmy nadzieje że rodzina i prawdziwi przyjaciele Jej w tym pomogą) PROBLEM który chcę zasygnalizować to pijaństwo przy a nawet i w wiejskich sklepach, nie raz, nie dwa widać alkoholizujących się mężczyzn, którzy potem albo pieszo, lub Rowerem,LUB AUTEM !!! udają do domu! Od pewnego czasu zastanawiałem się kiedy stanie się jakaś tragedia, niestety do ubiegłego tygodnia! Na ile ta tragedia zmieni mentalność ludzi? Mam nadzieje że w tym przypadku przysłowie że przed i po szkodzie Polak okaże się głupi będzie nie aktualne!
M
Mario
Krew mnie zalewa jak czytam te wypociny. Stała się tragedia - bezapelcyjnie. A tu już ktoś pisze ze więcej się nie napijemy, komenatrze pełne błędów. Jak to pisał poeta ze Polak to i po szkodzie głupi. A może tak chwila refleksji nad swoim życiem żeby wasza droga życia nie skoczyła sie na drodze do sklepu po piwo,żeby ludzie was nie mówili o waszych dzieciach że to ten co jego ojca po pijaku rozjechał samochód. Była sobota wieczór zamiast usiąść z żoną to włóczył się w poszukiwaniu wczorajszego dnia. Nikt mi nie dał prawa do oceniania ale czasem warto przemyśleć
g
gość

Niewykluczone, że kierowca również był pod wpływem alkoholu... Bo niby dlaczego się nie zatrzymał? Nie wierzę, że nie zauważył, że przejechał człowieka. Wyrazy współczucia dla bliskich.

G
Gość
Szkoda jako ojca, męża, pracownika.
Ale to ze nawet miał kamizelkę nie tłumaczy ze można iść po jezdni.
A co gdyby 2 samochody mijały się i przez ten moment gdzie są blisko siebie i światło oślepia im drogę on szedł? Kierowcy ze strachu odbiliby od pobocza i czołówka.
A pijaczyna by se poszedł dalej.
G
Gość

Policja sprawdzila osobe, ktora dzwonila, ze mezczyzna sie zatacza? Moze to wlasnie ta osoba byla sprawca wypadku. 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska