Małgorzata Pelc, współorganizator konferencji Biznes Trendy: - Wizjonerstwo w biznesie ma sens

Na jakie trendy w biznesie stawia w tym roku konferencja Biznes Trendy?
Przede wszystkim na te związane z zarządzaniem i na trendy marketingowe. To są dwa główne obszary, na które trzeba w firmach dzisiaj szczególnie postawić. Jeśli chodzi o zarządzanie, to z jednej strony potrzebne jest dobre przywództwo w firmie, które potrafi się skutecznie komunikować, a także sprostać codziennym wyzwaniom w biznesie. Potrafi budować silne relacje – zarówno z pracownikami jak i wśród nich. Czy umiejętnie zarządzać trudnymi sytuacjami w firmie. Z kolei marketing wyznacza przyszłość. Decyduje o tym, czy przedsiębiorstwo będzie miało klientów, tym samym – czy przetrwa na rynku. W marketingu mamy do czynienia z całym spektrum różnych narzędzi analitycznych i sprzedażowych, które pozwalają ocenić, czy podejmowane działania są skuteczne. I na ile skuteczne. Ale też - co jest kluczowe w biznesie – ile te działania kosztują? A wspierają go narzędzia komunikacyjne, takie jak PR i CSR, czyli Społeczna Odpowiedzialność Biznesu. Budują one te wewnętrzne relacje w firmie, jak i te zewnętrzne – między firmą a klientami, dostawcami czy biznesowymi partnerami. Osobiście jestem za takim wręcz wizjonerskim marketingiem.

Czyli jaki konkretnie?
Taki, który myśli nie tylko o tym, że firma będzie produkować i sprzedawać. Tylko bardziej o tym, jakie te produkty będą dla obecnych klientów, ale i dla tych kreujących przyszłe potrzeby. O których może jeszcze nie wiemy… Czy te produkty będą przyjazne dla środowiska zgodne z uniwersalnymi wartościami. W myśl tej zasady, firma nie powinna oferować produktów, które na przykład będą robiły jakąś krzywdę ludziom, niszczyły środowisko, a nawet były niezgodne z funkcjonowaniem naszej Planety. Konsument już zwraca na to uwagę. Na to, czy dany produkt przyczynia się do ulepszenia świata. Szefowie firm powinni uwierzyć, że takie myślenie jest przyszłościowe. Oczywiście to szukanie rozwiązań codziennych problemów, stawianie pytań: „Jak przetrwać?”, jest także istotne. Mam jednak nadzieję, że na konferencji będziemy myśleć o biznesie w tym szerszym kontekście. Chciałabym, aby po naszym spotkaniu powstał wśród przedsiębiorców wyraźny impuls do tworzenia takiej wizji. Żeby to nie było tylko takie bieżące myślenie o tym, co nas dzisiaj otacza – wojna, kryzys, inflacja. Tylko żeby nasza konferencja zainspirowała do tego, że bez tego wizjonerskiego myślenia, strategicznego podejścia nie będzie lepszego rozwoju firm.

Wśród tematów konferencji jest też cyberbezpieczeństwo. Jak jest istotne?
Wydarzenia ostatnich lat pokazują, jak wiele może być zagrożeń dla firmy. I jak są one dotkliwe. Znane są przypadki, że przez ataki hakerskie potraciły one wszystkie swoje dane, bo nie były odpowiednio zabezpieczone. Stąd na konferencji będziemy mówić o tym, jak konstruować to cyberbezpieczeństwo w firmie, aby zachować ciągłość biznesu. Zarówno w tej bliższej, jak i dalszej perspektywie. To trudny temat i trudne zadanie. Będzie też o tym, jak sprawdzić, czy w firmie wszystkie dane są faktycznie bezpieczne. Docierają do nas informacje, że na przykład z przedsiębiorstwa odszedł handlowiec i zabrał z sobą wszystkie jego kontakty biznesowe. Po to, aby dalej prowadzić działalność z partnerami tej firmy. To jest najprostszy przykład na to, jak można stracić duże pieniądze, te dobre kontakty i wizerunek, także możliwość dalszego działania.

A tych zagrożeń, w cyberprzestrzeni czyha na firmy sporo. Choćby phishing czy pharming…
Zgadza się. Wywołany przez panią phishing to nic innego, jak wyłudzanie danych. W tym przypadku ktoś podszywa się pod partnera biznesowego, do którego firma ma zaufanie i poprzez e-mail pozyskuje jej dane. W pharmingu jest podobnie, z tym, że tutaj dane wyłudza się przez stronę internetową. A przypomina ona stronę tej firmy, pod którą cyberprzestępca się podszywa. Bywa, że pracownicy używają hasła o niskim poziomie bezpieczeństwa i wówczas hakerzy za pomocą specjalnego oprogramowania, metodą prób i błędów szybko je namierzają i niestety korzystają z danych firmy. Trzeba pamiętać, że zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa informatycznego to proces złożony. Nie wystarczy tylko dobry program antywirusowy. Tu potrzebna jest kompleksowa ochrona informatycznej bazy danych, a rozumiemy przez to m.in. monitoring, utworzenie odpowiedniego systemu kopii zapasowych i - co bardzo ważne - szkolenie pracowników. Ich świadomość jest niezwykle istotna, bo do utraty danych firmy dochodzi zwykle w wyniku ludzkiego błędu. Na konferencji będziemy rozmawiali także o transformacji cyfrowej i energetycznej. Szukali odpowiedzi na pytanie, jak innowacje mogą uchronić nas przed kryzysem. Ale przede wszystkim o tym, że inwestowanie w badania i rozwój, automatyzacja są przyszłością firm. I są one spójne z tym – wspomnianym już przeze mnie - wizjonerstwem.

Przed pandemią wskazywano, że polskie firmy są za rzadko ambitne i za mało wizjonerskie. A swoje ambicje sprowadzają zazwyczaj do zwiększania przychodu. Jest tak?
Nawet jeżeli ta opinia jest jeszcze w jakiejś części rzeczywista, to przez naszą konferencję chcemy zainspirować do poglądu, że wizjonerstwo ma sens. Dlatego prelegenci na konferencji są kreatorami trendów. Wśród nich Jowita Michalska, którą Forbes Women lokuje wśród stu najwybitniejszych kobiet w biznesie. Jest to ambasadorka niezbędnych kompetencji cyfrowych w Polsce. Zwolenniczka tego, żeby w naszym kraju powstała Dolina Krzemowa. Bo technologia i biznes to jest coś, co może zmienić świat.

Jakie jest zainteresowanie konferencją?
Gdy patrzę na listę uczestników, to widzę nazwiska wielu prezesów, właścicieli i przedstawicieli firm, którzy uczestniczyli w Biznes Trendach także w poprzednich latach. To świadczy o tym, że pomysł naszej konferencji się sprawdza. Że wiedza merytoryczna przyciąga. W tym roku weźmie w niej udział blisko 500 osób. Wśród nich wielu nowych uczestników.