https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mamy "nowego" miejskiego konserwatora zabytków

(WG)
archiwum
Koniec bezkrólewia w biurze miejskiego konserwatora zabytków. Szefową miejskich służb konserwatorskich została Mirosława Romaniszyn.

Romaniszyn od 2003 r. pracowała jako zastępca miejskiego konserwatora zabytków. Od września ub.r. kieruje biurem, gdy funkcję miejskiego konserwatora zabytków stracił Lech Narębski. Magistrat od jesieni szukał osób na to stanowisko. W pierwszym podejściu warunki spełniła tylko Romaniszyn. Władze Torunia nie powierzyły jej jednak obowiązków. Zakończyły nabór. - Chcielibyśmy mieć możliwość wyboru spośród kilku kandydatów - tak decyzję wówczas tłumaczyła Agnieszka Pietrzak, rzecznik prezydenta Torunia.

Do kolejnego konkursu zgłosiła się jedna osoba, która nie spełniła wymagań. Ostatecznie władze Torunia postawiły na Romaniszyn. "Ma szerokie doświadczenie akademickie, dydaktyczne i wykonawcze w podległej jej dziedzinie" - czytamy na stronie magistratu. Nowa konserwator jest absolwentką Wydziału Sztuk Pięknych UMK. Do dziś prowadzi zajęcia w Instytucie Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa. Była wojewódzkim konserwatorem zabytków w Toruniu.

Następnie pod koniec lat 90. wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracowała w firmie projektowej. Po powrocie do kraju została zastępcą wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska