MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mamy szczury, bo regularnie je dokarmiamy...

(aga)
Na rynku w Świeciu przybywa środków do zwalczania nieproszonych gryzoni
Na rynku w Świeciu przybywa środków do zwalczania nieproszonych gryzoni www.sxc.hu
Jesień to czas, gdy myszy wdzierają się do gospodarstw, a szczury do budynków w miastach. Zapytaliśmy specjalistę, jak się przed nimi chronić? - Najlepiej postępować tak, żeby gryzonie nie mogły dostać się pod dachy - zaleca Jan Klonecki.

Na rynku przybywa środków do zwalczania nieproszonych gryzoni. Największą popularnością stale cieszą się standardowe łapki, uznanie zyskują też trutki mumifikujące, czyli takie, po zjedzeniu których mysz nie rozkłada się w kącie, lecz zasycha, nie powodując przy tym przykrego zapachu.

Myszy to przede wszystkim problem wsi. W miastach częściej dają się we znaki szczury. Ostatnio pisaliśmy o tym, że rzuciły się w oczy w Świeciu - na ul. Wojska Polskiego na wysokości Krausego oraz w pobliżu młyna w Przechowie.

- Szczury mieszkają w mieście między innymi dlatego, że ludzie regularnie je dokarmiają - zwraca uwagę Jan Klonecki ze Świecia, specjalista w dziedzinie dezynsekcji i deratyzacji. - Wysypują karmę dla dzikich kotów, którą zjadają też szczury. To samo dotyczy dokarmiania ptaków, jeśli wyrzucamy ziarna i resztki pieczywa na chodniki, trawniki. Znacznie mądrzej byłyby wypełniać karmniki - podpowiada specjalista.

Czytaj też: Mieszkania ze... szczurami!

Klonecki zwraca też uwagę, że mieszkańcy miast zapominają o zamykaniu śmietników, tymczasem ich zawartość jest pożywką dla gryzoni.

Pomocne w ich odstraszaniu może być też wykaszanie trawników, bo w wysokiej trawie nieproszeni goście bez przeszkód przemieszczają się między domami.

Gdy jednak nie pomaga profilaktyka i gryzoń dostanie się pod nasz dach, trzeba go złapać, bo w dogodnych warunkach szybko się rozmnaża. - Jeśli ktoś zdecyduje się na trutkę, warto wysypać ją w specjalnym karmniku z tzw. przelotem, bo do takiego wejdą chętniej niż do słoika - podpowiada Klo-necki i ostrzega, żeby nie wysypywać trutki bezpośrednio na podłogi.

Jeśli ktoś nie chce zabić szkodnika, może kupić pułapkę humanitarną - plastikowy tunel, który zamyka się pod ciężarem gryzonia.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska