Marcin Synoradzki, prezes Red Devils Chojnice: Plan minimum? Utrzymać się w lidze

Rozmowa z Marcinem Synoradzkim, prezesem i managerem Red Devils Futsal Club Chojnice

- Jak przygotowania do nowego sezonu?
- Obecnie trenujemy na piasku, bo 10-11 sierpnia piłkarze w barwach sponsorów Red Devils zagrają w turnieju beach soccera w Charzykowach. Na halę powracamy 12 sierpnia.

- Kto na pewno, z byłej ekipy się w nim pojawi? Kogo z pewnością zabraknie? Z kim prowadzicie rozmowy?
- Oprócz braci Pieczyńskich, którzy odeszli do Głogowa, wszyscy zadeklarowali chęć dalszej gry w Red Devils. Powróci po wypożyczeniu Jacek Burglin, nową twarzą jest Karol Jączkowski, znany żeglarz z Charzykówa. Toczą się negocjacje z dwoma zawodnikami z Poznania, w tym z kadrowiczem.

- Czy po wywalczeniu wicemistrzostwa wzrosły oczekiwania zawodników, współpracowników "Czerwonych Diabłów" dotyczące kontraktów?
- Niestety dwóch dużych sponsorów wycofało się z finansowania klubu i musimy zaproponować zawodnikom obniżone kontrakty na przyszły sezon.

- Jakie cele postawiacie przed trenerem i drużyną na najbliższy sezon?
- Rok temu graliśmy bez ustawionego celu, a piłkarze grając bez presji zrobili doskonały wynik. Obecnie będzie tak samo.

- Jaki jest plan minimum?
- Utrzymanie w lidze.

- Kto opuścił zarząd, kto doszedł lub dojdzie do jego składu??
- Zrezygnował prezes Maciej Pietruszewski i Leszek Redzimski - obaj z powodu braku czasu na właściwe zajmowanie się sprawami klubu.

- Czy jest już nowy prezes lub kandydat? Komuś złożyliście propozycję lub zamierzacie? Kto to?
- Toczą się rozmowy ze znaną i szanowaną powszechnie osobą. Po 19 sierpnia powinna być ogłoszona decyzja.

- Kiedy rozpoczynacie treningi i kiedy będą się odbywały?
- Treningi zaczynamy od najbliższego poniedziałku. Natomiast plan przygotowań jest jeszcze w fazie opracowywania przez trenerów.

Przeczytaj również: Tysiące z miasta za duży sukces Red Devils Chojnice

- Czy znany jest już termin pierwszego spotkania? Jeżeli tak, to gdzie i z kim otworzycie sezon?
- Zaczynamy 20-22 września meczem na wyjeździe z Remedium Pyskowice.

- Czy planowany jest jeszcze jakiś letni obóz, czy na to nie ma funduszy?
- Obóz dochodzeniowy odbędzie się na własnych obiektach, jak co roku. Mamy tu doskonałe warunki, więc nie ma potrzeby zbędnego wydawania pieniędzy na wyjazd.

- A co z trenerem Zozulyą i zawodnikami z Ukrainy?
- W tym tygodniu wyjaśni się sprawa trenera, ale na 90 procent Oleg Zozulya pozostanie pierwszym szkoleniowcem.

- Jak wygląda sytuacja finansowa? Odeszli wam sponsorzy, a może chęć wsparcie zaoferował jakiś nowy?
- Ubyło nam dwóch dużych sponsorów, co z kolei zmusiło działaczy do ograniczenia budżetu. Ale powoli też przybywają nowi, gotowi wspierać klub. Nie są to jednak tak duże sumy, które zapełnią powstałą lukę.

Zobacz też: Red Devils Chojnice wicemistrzami Polski [zobacz zdjęcia i wideo]

- Tajemnicą poliszynela jest, że to przede wszystkim dzięki twojemu zaangażowaniu klub funkcjonuje. W trudnych chwilach zostajesz sam lub z niewielkim wsparciem. Skąd czerpiesz siły, by przetrwać te momenty?
- Futsal to moja życiowa pasja, więc czerpię ogromną satysfakcję z tego, iż z drużyny osiedlowej powstał klub, który liczy się na arenach sportowych całej Polski. Wspólnie z kilkoma kolegami stworzyliśmy coś praktycznie od zera. Blisko setka pucharów i medali daje mi dużo radości. Jednak co roku jest coraz trudniej.

- Nie ma zagrożenia, że kolejny trudny moment wypali Cię i rzucisz rękawice?
- Jak na razie moja chęć do prowadzenia tego klubu nie wygasa.