https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

MarcPol: będą zwolnienia? "Zmieniamy formułę sklepu" - informuje centrala

(Deks)
Po interwencji policji, sklep zamknięto. - Co się dzieje? - zastanawiali się klienci.
Po interwencji policji, sklep zamknięto. - Co się dzieje? - zastanawiali się klienci. Przemek Decker
Pracownicy MarcPolu: - Zamykają sklep. Do pracy mamy jeździć pod Chojnice! Michał Kubajek z centrali firmy uspokaja, że market będzie działał dalej. Wczoraj ponownie interweniowała w nim policja.

MarcPol znajduje się w Pasażu Wiślanym przy ulicy Konarskiego. Wczoraj i w czwartek zostali tam wezwani policjanci, bo pracownikom marketu ktoś miał grozić i zakłócać im pracę.

Mundurowi jednak tego nie potwierdzili. - Nikt do nas nie złożył zawiadomienia o przestępstwie - informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka prasowa policji.

Zdaniem pracowników marketu, MarcPol ma zostać zlikwidowany i centrala tej firmy chce wywieźć resztę towaru. Na to jednak nie pozwala zarządca Pasażu Wiślanego. Dlaczego? - Ponieważ firma MarcPol nie płaciła czynszu - donosi jeden z pracowników marketu.

Co dalej?

Pasaż należy do spółki Rank Progress. Jej przedstawiciele informują, że interwencja policji nie miała związku z "zaległościami płatniczymi" spółki MarcPol. Czy ta firma ma długi?

- Zobowiązaliśmy się, że takie kwestie będą poufne. Dążymy do tego, by w zaciszu gabinetu porozmawiać z najemcą o ewentualnych problemach sklepu w Grudziądzu - informuje Justyna Iżycka z działającej dla Rank Progress firmy ITBC Communication. Dodaje: - Nie mieliśmy żadnych oficjalnych informacji najemcy, by sklep w Grudziądzu miał zostać zamknięty.

Pracownicy marketu twierdzą jednak, że tak się stanie. A im zaproponowano pracę w Lipienicach (gm. Chojnice) - tam MarcPol działa w galerii Brama Pomorza.

Zobacz też: Ruszają zwolnienia w Alior Bank. Pracę straci kilkaset osób

Czy będą zatem zwolnienia w Grudziądzu?

Michał Kubajek z centrali firmy MarcPol na to pytanie jednak nie odpowiada. - Zmieniamy formułę sklepu - informuje jedynie Kubajek.

Wśród załogi sklepu MarcPol w Grudziądzu krążą plotki, że zamknięty ma zostać również sklep w Bramie Pomorza.

- Nie mamy żadnych informacji na ten temat. Sklep funkcjonuje normalnie - zapewnia Justyna Iżycka.
MarcPol w Grudziądzu zaczął działać w październiku ubiegłego roku. "Zatrudnienie znalazło ponad 55 osób" - czytamy na stronie internetowej firmy.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
karolina

hej dostała wypowiedzenie i zastanawia mnie to : czemu nie jest uwzglednione 2 tyg szkolenia. 2 miesiące  okresu próbnego tylko jest data zawarcia umowy na czas określony. I cz są odprawy?

M
Marek
W dniu 13.03.2014 o 19:45, bax1 napisał:

a w chojnicach w marcpolu sanepid znalazł 800kg przeteminowanego mięsa strach sie bac kupować w marcpolu.Ciekawe czy mięso to było przeznaczone na sprzedaż czy do utylizacji? To jest istotne pytanie, więc nie rozpowszechnia proszę niesprawdzonych informacji.

m
marcpol

marcpol to ciekawa sieć.pozamykali sklepy w Łowiczu,Grudziądzu,Zabrzu,Siemiatyczach wszystkie po kilku miesiącach funkcjonowania.zrywają umowy przez podstawione spółki i tyle,a ludzi traktują jak śmieci.ale to już kres ich funkcjonowania,teraz każdy wie co ich spotka

m
marek
W dniu 17.03.2014 o 09:40, nie ma znaczenia napisał:

A ja byłem pracownikiem tej ohydnej spółki. Ludzi potraktowano jak zwierzęta części dano wypowiedzenia a kolejni propozycje nie do odrzucenia, napisanie wypowiedzeń i podpisanie umów z nowym (starym) właścicielem na kolejne dwa tygodnie. Finał jest taki ze spółka ominęła prawo w celu nie płacenia odpraw dla pracowników a nie znający się na przepisach pracownicy nawet nie będą mogli skorzystać z zasiłków. Co do mięsa trzymanego w magazynach było tam nie 800kg a ok 3 tony.  

wychodzi na to że ludzie mogli się potruć , powinni odrazu zamykac takie sklepy , czyli co sklep sie zamyka skoro ludzie dostali wypowiedzenia ????

n
nie ma znaczenia

A ja byłem pracownikiem tej ohydnej spółki. Ludzi potraktowano jak zwierzęta części dano wypowiedzenia a kolejni propozycje nie do odrzucenia, napisanie wypowiedzeń i podpisanie umów z nowym (starym) właścicielem na kolejne dwa tygodnie. Finał jest taki ze spółka ominęła prawo w celu nie płacenia odpraw dla pracowników a nie znający się na przepisach pracownicy nawet nie będą mogli skorzystać z zasiłków. Co do mięsa trzymanego w magazynach było tam nie 800kg a ok 3 tony.  

o
ostatni sprawiedliwy
W dniu 14.03.2014 o 10:55, Gość napisał:

 kilka razy market kontrolowali pracownicy Stacji sanitarno epidemiologicznej w Chojnicach, kontrole były co najmniej trzy mowi ANNA ANIOŁ z chojnickego sanepidu , jedna z nich wykazala że w magazynach jest około 800 kg miesa i przetworów miesnych którym minęła data ważności......Jednak przypadku wadliwego przechowywania tak dużej ilości żywności w magazynie do tej pory ni ujawniliPracownicy sanepidu za nieprawidłowości nałożyli na market mandaty . OCZYWIŚCIE SANEPID KŁAMIE  A SKORO SNAEPID KŁAMIE PROSZĘ POZWAĆ SANEPID W CHOJNICACH  :) 

mogli przerzucić do Grudziądza, tu w dobrej cenie wszystko zejdzie  

G
Gość
W dniu 14.03.2014 o 07:00, Filipek napisał:

to nie są pomówienia  wystarczy zadzwonic do sanepidu w chojnicach

 


to nie są pomówienia  wystarczy zadzwonic do sanepidu w chojnicach

kilka razy market kontrolowali pracownicy Stacji sanitarno epidemiologicznej w Chojnicach, kontrole były co najmniej trzy mowi ANNA ANIOŁ z chojnickego sanepidu , jedna z nich wykazala że w magazynach jest około 800 kg miesa i przetworów miesnych którym minęła data ważności......

Jednak przypadku wadliwego przechowywania tak dużej ilości żywności w magazynie do tej pory ni ujawnili

Pracownicy sanepidu za nieprawidłowości nałożyli na market mandaty .

 

OCZYWIŚCIE SANEPID KŁAMIE  A SKORO SNAEPID KŁAMIE PROSZĘ POZWAĆ SANEPID W CHOJNICACH  :)

F
Filipek
W dniu 13.03.2014 o 21:45, Gość napisał:

za pomówienia grozi wyrok

to nie są pomówienia  wystarczy zadzwonic do sanepidu w chojnicach

b
bax1

a w chojnicach w marcpolu sanepid znalazł 800kg przeteminowanego mięsa  strach sie bac kupować w marcpolu 

J
Ja

Już wiadomo! Przeczytajcie art. na WP. Sieć MarcPol wykupiła Biedronka. Szkoda- bo lubiłem tam kupować- czysto, spokojnie i miło.

w
wp

Jeronimo Martins chce przejąć część sklepów polskiej sieci handlowej MarcPol. Właściciel Biedronki wysłał już prośbę o zgodę na koncentrację do UOKiK.

Na razie nie wiadomo jakiej liczby placówek ma dotyczyć sprzedaż, ani o które sklepy dokładnie chodzi. Tajemnicą jest też kwota transakcji. Wiadomo jedynie, że Jeronimo Martins złożyło wniosek o koncentrację 7 marca.

Ponieważ UOKiK w ostatnim czasie patrzy już nie na rynek ogólnopolski, ale z perspektywy poszczególnych lokalnych rynków więc bardzo możliwe, że urząd pozytywnie przychyli się do wniosku największej sieci handlowej w Polsce.

- Porozumienie dotyczy możliwego przejęcia przez JMP wybranych sklepów działających obecnie w ramach sieci Marcpol. Pozytywna decyzja urzędu pozwoli stronom na dalsze kroki. W przypadku przejęcia sklepy zostaną włączone do sieci Biedronka. Na obecnym etapie jest za wcześnie na podawanie bardziej szczegółowych informacji - podało nam biuro prasowe Biedronki.

MarcPol to jedne z nielicznych sklepów z rodzimym kapitałem nadal działających w Polsce. Aktualnie spółka ma kilkadziesiąt sklepów głównie w centralnej Polsce. Od pewnego czasu firma stawia też centra handlowe. W zeszłym roku otworzono Galerię Podkowa leżącą na granicy Milanówka i Podkowy Leśnej.

- W związku z tymi informacjami chcemy uściślić, że przedmiotem wniosku złożonego do UOKiK nie jest część mienia MarcPol S.A., a jedynie przeniesienie praw do najmu kilku sklepów, które z różnych względów nie pasują do aktualnej strategii MarcPol. W ciągu najbliższych 2 lat mamy zamiar zintensyfikować nasze działania w celu dalszego rozwoju, otworzymy co najmniej 14 nowych placówek handlowych - powiedział Wirtualnej Polsce Marek Mikuśkiewicz, prezes zarządu MarcPol.

Transakcja na linii MarcPol - Biedronka nie będzie pierwszą. Portugalska sieć już w 2011 roku odkupiła część sklepów należących do polskiej sieci. Najprawdopodobniej teraz MarcPol także sprzedaje nierentowne placówki. A Biedronka swoją marką potrafi przyciągnąć nowych klientów. Na dodatek firmie coraz trudniej znaleźć tanie grunty, by stawiać nowe placówki. To dlatego rozwija sieć małych sklepów.

- Jako, że Jeronimo Martins ma niskie zadłużenie, widzimy tu pole do przejęć w najbliższych latach - pisał ostatnio analityk Erster Group Marek Czachor.

Jeronimo Martins to największa sieć handlowa w Polsce. Według ostatnich danych ma w naszym kraju ponad 2300 sklepów. Oprócz tego prowadzi też drogerie Hebe oraz apteki Na zdrowie. Roczne obroty spółki w Polsce przekroczyły w zeszłym roku 7,7 mld euro.

 

o
ostatni sprawiedliwy

no szkoda , chociaż nie do końca taki Polski, bo co prawda założył go Polak ale obecnie przynajmniej 18,5% udziałów ma spółka Immowidzew a to Francuzi.  

p
pjoter

Fajny był ten sklep, do tego Polski, ale co tam Polacy wolą hiszpańskie, francuskie i inne twory z chińszczyzną. Tym bardziej w Grudziądzu ten sklep nie miał racji bytu, bo za złotówkę większość dała by się pociąć.

G
Gosia
W dniu 10.03.2014 o 20:32, zainteresowany napisał:

Dziękujemy Panie Jerzy za miłe słowa :) i również życzymy wszystkiego najlepszego!

 


Dziękujemy Panie Jerzy za miłe słowa :) i również życzymy wszystkiego najlepszego!

Ja również się dołączę...Obsługa była bardzo miła i wyrozumiała. Często z mężem robiliśmy tam zakupy i złego słowa na nic i nikogo nie powiemy.Żywność zawsze była świeża nawet pod koniec dnia, gdy robiliśmy zakupy po pracy. Pozdrawiam wszystkich pracowników i życzę powodzenia w znalezieniu pracy oraz milszych klientów....

p
pracownik

Jest mi niezmiernie milo,ze sa osoby ,ktore do konca nas wspieraly i tak dobre zdanie po nas zostalo . Aż milo sie to czyta, SERDECZENIE POZDRAWIAMY WSZYSTKIE :))))))

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska