https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marnują mąkę i są bezkarni

mc
- Osłupiałem, gdy otworzyłem wieko kubła na śmieci, a na jego dnie zobaczyłem 11 kilogramowych paczek mąki - mówi pan Henryk, stały Czytelnik "Pomorskiej”. - Jak można tak bezkarnie marnować żywność? W głowie się to nie mieści. MOPS powinien znaleźć osoby, które to zrobiły i poważnie z nimi porozmawiać.
- Osłupiałem, gdy otworzyłem wieko kubła na śmieci, a na jego dnie zobaczyłem 11 kilogramowych paczek mąki - mówi pan Henryk, stały Czytelnik "Pomorskiej”. - Jak można tak bezkarnie marnować żywność? W głowie się to nie mieści. MOPS powinien znaleźć osoby, które to zrobiły i poważnie z nimi porozmawiać. Fot. Maciej Czerniak
Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej nie udało się dotrzeć do osób, które na początku marca wyrzuciły do śmietnika 11 kilogramów unijnej mąki.

Wracamy do sprawy, o której pisaliśmy już 5 marca. Jeden z naszych Czytelników poinformował nas wtedy, że w śmietniku na podwórzu domu przy ulicy 20 Stycznia 1920 roku znalazł 11 kilogramowych worków mąki.

Okazało się, że chodzi o żywność, którą Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej przekazuje najuboższym mieszkańcom Bydgoszczy. Po interwencji "Pomorskiej" MOPS obiecał, że zajmie się sprawą i spróbuje ustalić, kto odebrał mąkę.

- Niestety nie udało nam się dotrzeć do naszych klientów, którzy mogli otrzymać właśnie tę pomoc żywnościową - tłumaczy Ewa Taper, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Bywa, że osoby, które mają prawo do tego rodzaju pomocy, po prostu przyjmują każdą ilość żywności oferowaną przez nas. Po prostu biorą, bo ktoś daje. Trudno zweryfikować, dlaczego te jedenaście kilogramów mąki wylądowało w śmietniku. Gdybyśmy jednak dotarli do winnych, na pewno zwrócilibyśmy im uwagę, że żywności nie należy marnować.

Bydgoski MOPS rozdziela pomiędzy potrzebujących unijną żywność, którą otrzymuje od Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dibis
Może była zatęchła, może była z robakami? Ile żywności trafia do śmieci z marketów i nikt z tego afery nie robi. W końcu to się zdarza, że zapomni się o żywności, którą wyrzuca się, bo jest przeterminowana.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska