Wideo. Marsz o wolność we Włocławku
Ulicami Włocławka w sobotę przeszedł Marsz o wolność. Uczestnicy rozpoczęli od spotkania na placu Wolności i przedstawienia swoich racji dotyczących ograniczeń związanych z COVID-19 oraz złych decyzji rządu.
W przypadku osób bez maseczek interweniowała policja. Wylegitymowano kilka osób i co najmniej jedną doprowadzono do komendy we Włocławku.
Żądamy zakończenia plandemii! - czytamy w ulotce organizatorów Marszu Wolność we Włocławku
Powołując się na polskich profesorów i lekarzy - dr Zbigniewa Martykę, prof. dr hab. n. med. Ryszarda Rutkowskiego, lek. Pawła Basiukiewicza i innych - żądamy zaniechania wszelkich testów, izolacji i kwarantanny.
Największe autorytety światowe (m.in. prof. Sucharit Bhakdi, prof. John Ioannidis, prof. Klaus Puschel) twierdzą, że nowy koronawirus COVID-19 NIE różni się od innych koronawirusów, że liczba osób, dla których ten wirus okazał się śmiertelny jest o wiele razy niższa niż podają oficjalne dane.
Nieuzasadnione jest generowanie paniki i strachu oraz ograniczanie praw obywatelskich.
Marsz przeszedł od pl. Wolności ulicami Kościuszki, Bauera i Kilińskiego we Włocławku.
10 października 2020 r. odbyły się protesty w całej Polsce jako zapowiedź wielkiego marszu ulicami Warszawy i innych państw na całym świecie 24 października 2020 r.
Komunikat policji we Włocławku po Marszu o Wolność
W związku z wprowadzeniem od dzisiaj „żółtej strefy”, włocławscy policjanci sprawdzali, czy mieszkańcy miasta przestrzegają aktualnych obostrzeń. Wszyscy łamiący przepisy muszą liczyć się z odpowiedzialnością za swoje postępowanie. Już dziś przekonało się o tym kilkadziesiąt osób niestosujących się do obowiązujących regulacji.
Od dzisiaj 10 października na terenie kraju wprowadzona została tzw. żółta strefa. W związku z tym obowiązują nowe przepisy dotyczące walki z pandemią koronawirusa. Policjanci sprawdzają czy i jak mieszkańcy przestrzegają aktualnych obostrzeń.
Na Placu Wolności we Włocławku odbyło się zgromadzenie, podczas którego niektórzy uczestnicy nie stosowali się do obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Policjanci interweniowali wobec 22 uczestników zgromadzenia.
W 24 przypadkach sporządzone zostaną wnioski do sądu o ukaranie. 22 dotyczą niezakrywania ust i nosa, natomiast pozostałe związane są z odmową podania danych podczas legitymowania oraz używaniem słów wulgarnych w miejscu publicznym. Poza tym jedna osoba została doprowadzona do jednostki celem wytrzeźwienia.
Pamiętajmy, że od nas samych zależy skuteczna walka z pandemią. Wykażmy się zatem odpowiedzialną postawą i stosujmy się do aktualnych obostrzeń.
