
Wielkiej koncentracji wymagała walka na pomoście mistrzostw świata
(fot. Janusz Kochański )
To na pewno duży sukces: być piątym na świecie sztangistą - juniorem, w kategorii wagowej +105 kg. Właśnie 5. miejsce wywalczył Kochański na pomoście w Penang (Malezja).
W rwaniu - 165 kg
Grudziądzki zawodnik w pierwszej próbie wyrwał 160 kg, po podwyższeniu ciężaru o 5 kg druga próba okazała się niestety nieudana. Za trzecim podejściem Martin pokazał ducha walki i rwanie zakończył wynikiem 165 kg. Dało mu to 6. miejsce.
W podrzucie - 200 kg
Pomyślnie rozpoczął Martin Kochański drugą konkurencję: podrzut. Pierwsza próba podniesienia 195 kg została zaliczona. Także druga - przy 200 kg.
Martin próbował zmierzyć się z ciężarem 206 kg i tego sędziowie już nie zaliczyli.
Mimo to grudziądzki sztangista w ogólnej klasyfikacji zajął 5. miejsce z rezultatem 365 kg w dwuboju.
W kategorii wagowej +105 kg startowało 11 najlepszych na świecie zawodników.
Trenerem Martina jest jego ojciec, Janusz, który był w sztabie szkoleniowym, prowadzącym naszych zawodników na MŚJ w Penang.