Największe kontrowersje wśród widzów i internatów wzbudziła konkurencja, w której kuchnia "MasterChefa Juniora" zamieniła się na chwilę w farmę pełną przeróżnych ptaków.
"ROLNIK SZUKA ŻONY 4". OTO NOWI UCZESTNICY PROGRAMU! KTO OTRZYMA NAJWIĘCEJ LISTÓW? [ZDJĘCIA]
W studiu pojawiły się kaczki, gęsi i indyki - mali kucharze mieli okazję zobaczyć zwierzęta na żywo, pogłaskać je a nawet się zaprzyjaźnić. Zadaniem eliminacyjnym było z kolei przyrządzenie dania z drobiu.
Tuż po odcinku w sieci rozpętała się jednak prawdziwa burza. Przeciwnicy przedmiotowego traktowania zwierząt byli oburzeni i uznali zachowanie stacji jest skandaliczne.
Oburza mnie traktowanie zwierząt jak przedmioty, pomijając ich pożeranie. z jakiej racji zwierzęta są straszone na potrzeby dennego programu? no i jeszcze ta promocja otyłości u dzieciaka.
Nauka braku wrażliwość poglaszcz zwierzęta za chwile je ugotujesz. Moje dziecko patrzylo z przerazeniem ze bede mordować zwierzeta....mam nadzieję ze przyczyliscie sie ze ktos zostanie wegetarianien z widzow i uczestników
SERIALE SPRZED LAT. CO DAWNIEJ OGLĄDALI POLACY? [GALERIA]
W sieci pojawiają się również głosy zupełnie odmienne.
Czym tu się bulwersować? Każdy z nas od dziecka wiedział, że kotlety na drzewie nie rosną. I nikogo to nie dziwiło. Teraz nastała moda na weganizm, wegetarianizm, rozumiem. Ale abstrahując czy któreś z tych dzieciaków,które wiąże swoją przyszłość z gotowaniem nie ma świadomości skąd jest mięso? Ludzie,zejdźcie na ziemię.
Kto według Was ma rację w tym sporze? Czy krytyka stacji TVN i programu "MasterChef Junior" jest uzasadniona?