Kobieta wraz ze swoją 7-letnią córką wybrała się na spacer do gospodarstwa sąsiadów. Dziewczynka zainteresowała się maszyną rolniczą, która była doczepiona do ciągnika. Według wstępnych ustaleń matka prosiła córkę by oddaliła się od maszyny. Niestety, ta jej nie posłuchała.
Czytaj: Prawie 16 tys. wypadków przy pracy w rolnictwie w ubiegłym roku
W pewnym momencie maszyna wciągnęła rączkę dziewczynki, a następnie przerzuciła dziewczynkę.
7-latka trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Trwają czynności wyjaśniające - mówi nadkom. Małgorzata Marczak, rzecznik włocławskiej policji.