Premier Mateusz Morawiecki przekonywał na czwartkowej konferencji prasowej, że metody walki z koronawirusem stosowane przez rząd przynoszą efekty. - Przyczyną podstawową jest to, że państwo nie zostawiło samym sobie polskich przedsiębiorców.
Wpompowaliśmy wówczas w gospodarkę kilkaset miliardów złotych – mówił. - By zdać sobie sprawę ze skuteczności naszej tarczy antykryzysowej, trzeba porównać naszą sytuacją z sytuacją innych krajów Unii – dodał.
Szef rządu zapewnił przy tym, że Polska w 2020 będzie miała najwyższą nadwyżkę budżetową „od dawna, być może od wejścia do UE”. - OECD i Komisja Europejska przewidują jeden z najniższych spadków PKB w Unii właśnie dla Polski – mówił.
Tarcza 2.0
Morawiecki ogłosił także wprowadzanie tarczy antykryzysowej 2.0. Ma to być pula 35 mld złotych, przeznaczonych na pomoc dla mikroprzedsiębiorstw, ale też branży kulturalnej, rozrywkowej, gastronomicznej. - Państwo polskie ratuje polskie miejsca pracy – stwierdził premier.
Mikrofirmy mają z tej puli otrzymać do 3 mld zł, małe przedsiębiorstwa do 5 mld zł, zaś średnie i duże - od 25 do 27 mld zł. Premier dodał, że zgłaszać będzie można się już w najbliższych dniach. - Od strony operacyjnej, technicznej i informatycznej jesteśmy przygotowani, dodając, że termin aplikowania o środki "pozostaje otwarty"
Szef rządu precyzował, że kolejna wersja tarczy, to będą „takie rozwiązania jak dotacje bezzwrotne dla mikrofirm, to postojowe, to świadczenia z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych czy zwolnienia ze składek na ZUS”.
- Rok 2021 będzie rokiem przełomu gospodarczego. Musimy się szybko odbić po roku 2020. Udało nam się uratować branże w ramach naszych działań wiosennych, teraz wprowadzamy tarcza finansowa 2.0., która pomoże kolejnym branżom – mówił premier.
Jak dodał, Polska odpowiada na wyzwania gospodarcze. - Staramy się z jednej strony minimalizować deficyt budżetowy, ale też uratować jak najwięcej miejsc pracy, dbając też o eksport oraz o inwestycje – zapewniał.
Dodał, że „dziś podstawowym pytaniem nie jest pytanie kiedy wyjdzie Polska i Europa z kryzysu”, a to „jak Polska i Europa wyjdą z kryzysu poprzez wykorzystanie elementów struktury popytowej, przez inwestycje i promocję eksportu”. - Innowacyjność Polaków ma najlepsze wyniki w czasach III RP, ale chcemy tego jeszcze więcej. Chcemy, by w przyszłości polscy pracownicy zarabiali jak najwięcej - mówił.
Pomoc bez unijnych funduszy?
Dziś premier Mateusz Morawiecki spotkał się z szefem węgierskiego rządu Wiktorem Orbanem. Głównym tematem są trwające negocjacje budżetowe w Unii Europejskiej. Polska i Węgry zagroziły zawetowaniem budżetu, jeśli zostanie uchwalone rozporządzenie dotyczące powiązania wypłaty środków unijnych z tzw. zasadą praworządności.
- Morawiecki mówi o tarczy 2.0 i wsparciu potrzebujących. Jak to zrobi bez fund. UE? Kompletny brak wiarygodności. Czechy planują największą obniżkę podatków, a nasz drogi premier chce z nowych podatków pozyskać 8 miliardów. Zamiast ulżyć Polakom, ten rząd jest jak kula u nogi - stwierdził poseł PO Robert Tyszkiewicz.
- Premier Mateusz Morawiecki mówi o pieniądzach z polskiego budżetu na ratowanie polskiej gospodarki. Chce nam powiedzieć, że mamy już pożegnać się z Funduszem Odbudowy UE? Kiedys Cyrankiewicz, a teraz Miękiszon chce nas wyłączyć z nowego Planu Marshalla? - pytał z kolei posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
