Portal gazeta.pl podaje, że kobieta połknęła kilka łyżek detergentu do mycia naczyń. Czyn ten nie jest kwalifikowany przez służby więzienne za próbę samobójczą. Określają to próbą zwrócenia na siebie uwagi.
Kamery w celi miały zarejestrować jak Katarzyna W. łyka środek chemiczny. Jak podaje portal gazeta.pl przy matce Madzi strażnicy znaleźli list. Nie wiadomo, co było w nim napisane ani co obecnie się z nim stało.
Przeczytaj także:Wstępne wyniki sekcji zwłok małej Madzi: matka nie kłamała
Rzeczniczka więzienia twierdzi, że nie było "żadnego zdarzenia z udziałem Katarzyny W" - podaje portal.
Informację o próbie samobójczej podał Krzysztof Rutkowski - informuje radio RMF FM.
Więcej informacji wkrótce.
Czytaj e-wydanie »