Matka oddała dzieci do domu dziecka. „Nie słuchały mnie”!
„Nie słuchały mnie”
Pani Małgorzata twierdzi, że miała z dziećmi kłopoty wychowawcze. - Nie słuchały mnie. Słuchały się ojca, który ich przekupywał drogą elektroniką czy pieniędzmi, które przesyłał im na konta. Przeważnie córce. Od 2017 roku nie dostaję pieniędzy, a dostaje je córka. To są bardzo duże sumy.
- Matka ma długi i wiedziała, że jak będzie miała swoje konto, to komornik zabierze jej całą pensję i nie będzie miała, z czego nas utrzymać. Wpadłyśmy na pomysł założenia konta na mnie. Dysponowała tymi pieniędzmi, ale potrafiła roztrwonić wypłatę w tydzień. Nie mieliśmy wtedy, co jeść – przekonuje nastolatka.
„Kazała mi się wynosić”
Kilka miesięcy temu matka zostawiła dzieci z babcią i wyjechała na zarobek do Niemiec. Dość szybko jednak wróciła do domu, bo jeden z jej synów wyjawił rodzinie swoją tajemnicę.
- Po prostu powiedziałem, że jestem gejem. Reakcja była straszna. Był płacz i wyzwiska. Ale najbardziej potrafiła mi dopiec babcia. Straszyła mnie, że nie będzie pod swoim dachem trzymać geja. Kazała mi się wynosić – opowiada chłopiec.
Matka zostawiła dwoje dzieci i wyjechała z trzecim do Warszawy. Spotkała się z człowiekiem, w którym zakochał się jej syn i oddała mu dziecko pod opiekę.
- On mnie prosił o to. Mówił, że go bardzo kocha, że chce z nim być. Wielokrotnie tłumaczyłam synowi, że to nie jest związek dla niego. Chciałam, żeby to samo się zamknęło – mówi pani Małgorzata.
- Tłumaczyłem jej, że on jest starszy prawie o 30 lat, pytałem jej, co ona robi. Powiedziała: „Nie wtrącaj się, to jest moja sprawa, ja to załatwię” – mówi ojciec.
Nastolatek był w stolicy miesiąc. Czy kobieta nie obawiała się, że zostawiając dziecko u starszego mężczyzny, być może zostawia go w rękach pedofila? - Obawiałam się tego, ale wówczas nie miałam, gdzie wrócić. Nie miałam, gdzie być z tym dzieckiem. Ten człowiek mi pomógł.
A dlaczego kobieta nie była po prostu w domu? - Nie mogłam tam przebywać, bo Martyna wywierała na mnie presję. Była awantura, że po co ja wróciłam z zagranicy, że świetnie im się żyje beze mnie. Chciałaby pani być z takimi dziećmi? Nie sądzę.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH