Zobacz wideo: Ulgi podatkowe 2021. Co możesz sobie odliczyć
W piątek 30 kwietnia 2021 maturzyści oficjalnie kończą naukę w swoich szkołach. Oznacza to, że przestaną być ich uczniami. Dla większości młodych ludzi z ostatnich klas liceów i techników to jednak nie koniec nauki, bo przed nimi najważniejszy egzamin w dotychczasowym życiu: matura.
To też może Cię zainteresować
Stres przed maturą? Na razie spokojnie!
Matura rozpoczyna się we wtorek 4 maja 2021 pisemnym egzaminem z języka polskiego. Jest on obowiązkowy.
- Na razie stresuję się maturą, ale pewnie przed samym egzaminem trochę będę się denerwować – mówi Paweł, licealista z Bydgoszczy. - Liczyłem na to, że zdążymy wrócić do szkoły przed maturą, bo chętnie spotkałbym się z moją klasą i nauczycielami. Szkoda, że nie wyszło. Nie zdążyliśmy się zgrać, bo chodziliśmy do szkoły raptem jakieś półtora roku. Potem przyszła pandemia i nauka zdalna. I dużo straciliśmy.
Maturzyści odbiorą świadectwa w maju
Młodzież nie spotka się też raczej w piątek 30 kwietnia 2021 na rozdaniu świadectw ukończenia szkoły. Ministerstwo Edukacji i Nauki na swojej stronie internetowej informuje, że w tym roku świadectwa i inne dokumenty abiturienci mogą odbierać indywidualnie lub w małych grupach, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa epidemicznego. Szczegóły powinien ustalić dyrektor szkoły.
Większość placówek przełożyła więc spotkania z maturzystami. - Zaprosimy ich po egzaminach – mówi Danuta Zybała, wicedyrektor II LO w Inowrocławiu. - Zainteresowani uczniowie mogą jednak odebrać świadectwa jutro w szkole. Doszliśmy do wniosku, że przerwa między zakończeniem roku a rozpoczęciem matury, która przecież rusza 4 maja jest zbyt mała i nie możemy narażać zdrowia uczniów. Młodzi ludzie po tak długiej przerwie są spragnieni kontaktu, chcą się spotkać, porozmawiać, ale to zbyt ryzykowne, zwłaszcza przed egzaminami. Dlatego uznaliśmy, że bezpieczniej będzie spotkać się po maturze.
Szkoły szykują się do matury w reżimie sanitarnym
W szkołach trwają ostatnie przygotowania do egzaminów, które odbędą się w reżimie sanitarnym.
- W naszej szkole do matury będzie przystępowało 190 naszych uczniów, a także absolwenci z lat ubiegłych i osoby skierowane przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną. W sumie – około 200 osób – informuje Aneta Jaworska, dyrektor III LO we Włocławku. - Musimy więc rozłożyć w czasie wpuszczanie zdających na egzamin. Pierwsza grupa wejdzie do budynku już o godzinie 8.10. Mamy do dyspozycji pięć wejść, dzięki czemu łatwiej będzie nam zachować bezpieczeństwo. Każdy uczeń otrzymał szczegółową informację, o której godzinie i którym wejściem wchodzi do budynku.
Choć maturzyści znają wszystkie wytyczne sanitarne, nauczyciele o nich przypominają. Mówimy o tym, że na egzamin mogą przyjść osoby zdrowe, o dezynfekcji rąk, noszeniu maseczki do momentu zajęcia w sali itp. Przypominamy ponadto o rzeczach, które teoretycznie są oczywiste, ale o których w emocjach przed egzaminem można zapomnieć: zabraniu dowodu osobistego, własnych przyborów czy butelki wody. Z punktu widzenia szkoły zorganizowanie matury w reżimie sanitarnym wymaga więcej pracy logistycznej, ale mamy już doświadczenie - mówi Aneta Jaworska, dyrektor III LO we Włocławku.
Również w II LO w Grudziądzu wszystko jest już praktycznie zapięte na ostatni guzik. - Uczniowie otrzymali mailowo wszystkie informacje o procedurach, mamy gotowe sale, ławki ustawione w odpowiedniej odległości 1,5 metra, przygotowane środki dezynfekcyjne – wylicza Małgorzata Tomaszewska, dyrektor liceum. - Musimy zadbać o to, aby szkoła na egzaminy była wręcz nieskazitelnie czysta. Są skompletowane zespoły nadzorujące, mamy rezerwowych nauczycieli, gdyby coś się wydarzyło. Jesteśmy dobrej myśli.
