Jakub Stykowski
Aktualizacja:
Wszystkie wiadomości: 28
Najnowsza -
©Jarosław Pabijan
©Jarosław Pabijan
KSM:
1. Mariusz Puszakowski - 8+1 (2*,3,3,w
2. Patrick Hansen - 11 (3,1,w,1,3,3)
3. Stanisław Burza - 9 (0,2,2,3,2,0)
4. Kenneth Hansen - 1 (1,0,0,-)
5. Ilja Czałow - 6 (3,w,2,w,1)
6. Kamil Kiełbasa - 4 (3,w,0,1)
7. Kondrad Stec - 0 (t,0,-)
Polonia:
9. Dmitri Berge - 10+1 (1,2,3,3,1*)
10. Matić Ivacić - 4 (t,3,1,0)
11. Michał Piosicki - 6+1 (2*,d,1,3,0)
12. Rene Bach - 11 (3,2,3,1,2)
13. Damian Adamczak - 11 (2,3,2,2,2)
14. Tomasz Orwat - 5+1 (0,2,1,2*
15. Mateusz Jagła - 4+1 (1,1*,1)
Za Puszakowskiego w ramach rezerwy taktycznej pojechał P. Hansen. I to on zwyciężył w tym wyścigu - mimo że Polonia prowadziła nawet 5:1.
Adamczak długo walczył z Hansenem, ale pierwszy na mecie zameldował się ostatecznie Duńczyk. Czałow znacznie szybszy od Piosickiego.
W powtórce ciekawą walke o zwycięstwo stoczyli Berge i Burza. Górą polonista!
Trzecie dziś ostrzeżenie dostał też Czałow. I został wykluczony!
W pierwszym podejściu do pierwszego wyścigu Bach poruszył się na starcie i otrzymał ostrzeżenie.
Za K. Hansena pojechał Burza.
Piosicki zdecydowanie najszybszy, ale Orwat też lepszy od Kiełbasy. Będzie dziś po raz pierwszy od ponad roku meczowe zwycięstwo Polonii!
Puszakowski po raz drugi dziś otrzymał upomnienie za utrudnianie startu. Został wykluczony!
Doskonale wystartowała para gości, ale Adamczak wyprzedził Hansena efektownym atakiem na pierwszej prostej podczas pierwszego okrążenia. Później polonista utracił swoją drugą pozycję, aby wyprzedzić ponownie Duńczyka na ostatnich metrach!
KSM:
1. Mariusz Puszakowski - 8+1 (2*,3,3
2. Patrick Hansen - 4 (3,1,w
3. Stanisław Burza - 4 (0,2,2
4. Kenneth Hansen - 1 (1,0,0
5. Ilja Czałow - 5 (3,w,2
6. Kamil Kiełbasa - 3 (3,w,0
7. Kondrad Stec - 0 (t,0,-)
Polonia:
9. Dmitri Berge - 6 (1,2,3
10. Matić Ivacić - 4 (t,3,1
11. Michał Piosicki - 3+1 (2*,d,1
12. Rene Bach - 8 (3,2,3
13. Damian Adamczak - 7 (2,3,2
14. Tomasz Orwat - 3 (0,2,1
15. Mateusz Jagła - 4+1 (1,1*,1
Para Polonii po starcie prowadziła podwójnie, ale Czałow szybko wyprzedził Piosickiego. Potem atakował do dosłownie ostatnich metrów Bacha, ale Duńczyk się nie dał. 4:2 dla Polonii.
Bydgoszczane dobrze wystartowali, ale Burza na pierwszej prostej przedzielił pare gospodarzy. Ivacić walczył ambitnie do końca, ale nie zdołał powrócić na drugie miejsce.