W tym roku było siedem takich par: Mieczysława i Henryk Balowie, Marta i Stanisław Białkowscy, Stefania i Zenon Faleńczykowie, Krystyna i Adam Kubisztalowie, Teresa i Stefan Linczakowie, Krystyna i Edward Pomietłowie oraz Helena i Jan Stanikowie.
Tylko pan Adam przyszedł sam, bo żona Krystyna jest chora. Życzono więc zdrowia dostojnej Jubilatce.
- Na żaden medal w naszym kraju nie pracuje się tak długo - powiedziała Elżbieta Banasiak, kierowniczka USC, zapowiadając akt dekoracji medalami. Bo każdy Jubilat otrzymał z rąk burmistrza Antoniego Nawrockiego medal "Za długoletnie pożycie" nadany przez prezydenta RP. Życzenia składał też w imieniu soleckich rajców wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Jan Koszarski.
Były tez kwiaty, życzenia, wspólne zdjęcie, kawa, ciasto i oczywiście szampan. I jeszcze "Marsz weselny" Feliksa Mendelssohna... Obchodzący złote gody nie kryli wzruszenia. Niektórym łza kręciła się w oku. Były też ich opowieści z życia.- Recepta na długie życie? Miłość! - odpowiadali zgodnie.