Nie będzie on jednak prezentował swoich supermocy. El mas Santo to postać fikcyjna - bohater powieści stworzonej wspólnie przez Kingę Offert i Macieja Dobosiewicza.
Pomysł na książkę zaczął kiełkować w związku z pracą plastyczną Offert. - Zrobiłam około stu figurek z modeliny przypominających luchadorów, czyli tradycyjnych meksykańskich zapaśników - mówi Kinga Offert.
Jej prace, rozdane znajomym, bardzo szybko obiegły cały świat. Do autorki zaczęły docierać fotografie, na których zapaśnicy pozują na tle Nowego Jorku lub piramid w Ameryce Południowej.
Przeczytaj też: Ukazała się kolejna książka autorstwa Mariana Przybylskiego
- Temat na książkę narzuciła Kinga. Chodziło o to, aby napisać fikcyjną biografię jednego z luchadorów. Prawdziwi zapaśnicy mają w Meksyku status niemalże bogów - opowiada Maciej Dobosiewicz, który jest autorem tekstu książki. Boski status zapaśników był zatem inspiracją dla tytułu, gdyż El mas Santo znaczy ,,najświętszy''.
Czytaj e-wydanie »