https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Metroideał z miasta

Tekst i fot. Karina Obara
- To, że młodzi mężczyźni chcą dobrze  wyglądać zaczyna iść w parze z tym, że mają  coś do powiedzenia.
- To, że młodzi mężczyźni chcą dobrze wyglądać zaczyna iść w parze z tym, że mają coś do powiedzenia.
Na toruńskich ulicach pojawia się ich coraz więcej, choć niechętnie przystają na określanie ich mianem metroseksualistów. Po prostu skończyły się czasy szarego mydła. Również dla mężczyzn.

     Juliusz Lisiecki niedawno skończył studia matematyczne. Jak na 25-latka ma za sobą kawałek samodzielnego życia. Choć mieszka z rodzicami, sam na siebie zarabia. Nie gardzi żadną fuchą w trudnych czasach, ale głównie pracuje jako kierowca. Pieniądze pozwalają mu na zakup kosmetyków, markowych ciuchów, odwiedzin w solarium czy u kosmetyczki, jeśli zajdzie taka potrzeba - podkreśla.
     - Nie widzę w tym nic złego, że mężczyzna dba o siebie - Juliusz dziwi się pytaniu czy uważa się za modnego w ostatnim czasie przedstawiciela metroseksualizmu. - Ktoś ukuł jakiś termin na coś co przecież dojrzewało od kilku lat. Dlaczego kobiety mają wyglądać lepiej od nas, skoro mamy w zasadzie równe prawa. Zadbany mężczyzna łatwiej nawiązuje kontakty, ma poczucie swojej wartości, może pozbyć się niechcianych defektów swojej urody.
     **_Metrofacet w autobusie
     Metroseksualny trend rozpoczął się w Polsce przez kilkoma laty. Na dobre zagościł w większych miastach, głównie wśród mężczyzn po 30 roku życia, nieźle zarabiających, menadżerów średnich i większych firm.
     -
Panowie zaczęli do nas przychodzić stopniowo - mówi Larysa Klejnowska ze Studia Zdrowia i Urody w Toruniu przy ul. Ducha św. - _Zaczynali od manicure, jakby rozpoznawali teren, na co mogą sobie pozwolić. Potem przyszedł czas na maseczki na twarz: dotleniające, nawilżające, odżywcze. Później maseczki na ciało, masaże, depilacja ciała: pleców, nóg albo pośladków. Z reguły są to dobrze zarabiający 30-latkowie, mają ładne ciuchy, są towarzyscy, otwarci, bezpośredni. I to dobrze, że zaczęli o siebie dbać, choć wielu jeszcze zapomina o elementarnych zasadach higieny. Wystarczy przecież wsiąść do autobusu, by gołym okiem dostrzec, że metroseksualizm, to przede wszystkim zaleta młodych.
     _Larysa Klejnowska nie jest jednak zwolenniczką przesadnie dbających o siebie panów. - _Jeśli ktoś jest bardzo owłosiony, to__powinien coś z tym zrobić -
przekonuje. - Kobiety coraz częściej zwracają na to uwagę. Ale depilacja nóg czy operacje plastyczne, to chyba przesada.
     **_Opalenizna a'la Lepper
     Za metroseksualnego uchodził niegdyś David Bowie. Teraz prym wiedzie David Beckham ozdobiony kolczykami, pierścionkami, wydepilowany i często zmieniający fryzury. Tom Cruise nie poszedł tak daleko, ale przyciąga uwagę nienagannym wyglądem, który zawdzięcza także wizytom w solarium. Podobnie jak Andrzej Lepper, który w wywiadach prasowych zarzekał się, że w solarium nie bywa. Przyznawał jednak, że prawdziwy mężczyzna powinien dbać o siebie, być schludnie ubrany i nie chodzić z brudem za paznokciami.
     -
Panów bywa u nas coraz więcej i to w różnym wieku - powiada Małgorzata Kostecka z jednego z toruńskich solariów. - Rzeczywiście o wygląd dba coraz więcej mężczyzn, a to świadczy tylko o tym, że starają się być modni i liczą się ze zdaniem swoich kobiet.
     - Jeśli idzie o manicure, to chętniej zrobiłabym mojemu mężczyźnie taki zabieg za darmo niż posyłała go do gabinetu - deklaruje Aleksandra Kacprzak, 39-letnia bizneswoman. - _Taki metroseksualny typ kojarzy mi się z kimś, na kogo miło popatrzeć, ale jednak działa antyseksualnie. Jak piękna kobieta pozbawiona jednak wewnętrznego blasku, takiej iskry, która pozwalałaby zaufać.
     **_Metrokomercyjni?
     Niektórzy zastanawiają się też czy zjawisko metroseksualizmu rzeczywiście istnieje czy też zostało wylansowane na potrzeby rynku reklamowego. Dla panów, na półkach drogerii, jest już niemal wszystko: kremy na dzień, na noc, peelingi, maseczki dla każdego rodzaju skóry, żele, pianki do zarostu miękkiego czy twardego. Słowem atak z każdej strony, aby był cool i trendy. Taki sposób na życie lansują też najważniejsze magazyny dla panów, a nawet kobiet, które, jak wiadomo odgrywają niebagatelną rolę w przekonywaniu mężczyzn do "trafnego" wyboru.
     W czerwcu badania na temat metroseksualizmu w Polsce przeprowadził Ipsos. Wynika z nich, że nasi metroseksualiści, choć ciągle ich niedużo w porównaniu z Zachodem, są: silni i stanowczy, ale jednocześnie delikatni i opiekuńczy. Interesują się wszystkim niczym ludzie renesansu. Uprawiają sporty, czytają, nie unikają kina i teatru, lubią zakupy, jedzą zdrowo, znają się na markach i nie ukrywają swych uczuć. Potrafią się zarówno śmiać jak i płakać. Czy są idealni?
     - _Kto stoi w miejscu, ten się cofa
- dodaje Juliusz Lisiecki. - To, że młodzi mężczyźni chcą dobrze wyglądać zaczyna iść w parze z tym, że mają coś do powiedzenia. Jasne, że nie wszyscy, ale chyba w tę stronę to zmierza. Nie boimy się kobiet odważnych, zaradnych, a nawet zaczepnych. Stawiamy na partnerstwo, nie na egoizm, o który, bywa, nas posądzają. Nikt jednak nie przekona mnie, że w dzisiejszych czasach "opakowanie" nie jest istotne, dopiero po pierwszym wrażeniu przychodzi czas na zajrzenie do "środka". A temu, jeśli jest nudny, opakowanie nie pomoże.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska