Większe potencjał, szybszy rozwój
Kilka dni temu, o czym obszernie pisaliśmy premier Donald Tusk ogłosił, że w Polsce powstanie 12 obszarów metropolitalnych. Jedną z nich będzie metropolia bydgosko-toruńska, o którą politycy obu największych miast naszego województwa aktywnie walczyli. Takie duże organizmy miejskie mają stać się katalizatorem rozwoju całych regionów. Przykład innych państw dowodzi, że wraz z rozwojem metropolii zyskuje ich otoczenie. Marszałek województwa Piotr Całbecki podkreśla, że tam, gdzie są metropolie, są też silne regiony. Dysponują one ogromnym potencjałem ekonomicznym, naukowym i kulturalnym, mają również większe szanse na dodatkowe fundusze i tym samym przyspieszającej rozwój inwestycje.
Gminy ościenne, ale bez nas
Dla Bydgoszczy i Torunia zapowiedź rządu to wielki sukces, bowiem we wcześniejszych przymiarkach do kolejnego etapu zmian administracyjnych na mapie kraju metropolia z ich udziałem nie była przewidywana (planowano tylko 7 metropolii).
W skład metropolitalnej aglomeracji bydgosko-toruńskiej mają wejść m.in. gminy przyległe do Bydgoszczy i Torunia. W jej obszarze nie znalazł się Inowrocław, a przecież władze stolicy Kujaw zachodnich przez długi czas usilnie zabiegały o wlączenie je w skład aglomeracji bydgosko-toruńskiej. Jak sytuację tę ocenia prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza?
Gdy nie decydują argumenty merytoryczne
- To, że w opublikowanej niedawno propozycji obszaru metropolitarnego nie uwzględniono Inowrocławia, nie jest dla mnie zaskoczeniem. Wcześniej bowiem odrzucono nasze propozycje włączenia naszego miasta w skład aglomeracji bydgosko-toruńskiej. Dlatego prawdziwą niespodzianką byłaby wiadomość o uwzględnieniu Inowrocławia w składzie metropolii. Skoro argumenty merytoryczne, związane m.in. z zagospodarowaniem przestrzennym i komunikacyjnym nie przeważają, to odpowiedzialność za rozwój metropolii biorą dziś ci, którzy decydują o jej kształcie - _mówi R. Brejza. W konkluzji zaś stwierdza: - _W związku z takim rozwojem sytuacji przewiduję, że to nie Inowrocław będzie miał problem z metropolią, ale metropolia z Inowrocławiem...
