https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna pogryzł węża. Dzięki temu przeżył

fot. zoopedia.pl
Mężczyzna przez kilka godzin walczył z pytonem, który owinął mu się wokół ciała i wciągnął go na drzewo. Ostatecznie skuteczną bronią przeciwko wężowi okazały się... zęby człowieka i telefon komórkowy.

Ben Nyaumbe, pracujący na farmie w Kenii, opowiedział mediom, jak "nadepnął na coś gąbczastego" i nagle wokół nogi, a potem wokół tułowia owinął mu się ogromny pyton. Nyaumbe, nie widząc innego wyjścia, mocno ugryzł gada. Pyton wciągnął człowieka na drzewo i zaczął go dusić, ale, ugryziony, rozluźnił nieco uścisk. Kenijczyk zdołał sięgnąć do kieszeni po telefon komórkowy i zadzwonił po pomoc.

Kiedy na miejsce przybył jego szef w towarzystwie policjanta, Nyaumbe owinął wężowi łeb koszulą, a ratownicy przewiązali gada liną i zaczęli ciągnąć.

Człowiek i wąż spadli w końcu na ziemię. Nyaumbe nie odniósł większych obrażeń; potłukł się tylko nieco. Wąż, choć próbowano go wsadzić do worka, wyswobodził się i uciekł.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
exile

Hahaha "wciągnął na drzewo"? Ależ ładna bajeczka. Wąż mógł co najwyżej dusić, a i to mało prawdopodobne, bo atakuje tylko, gdy może coś zjeść. Pracownik farmy to z pewnością duży mężczyzna, a zjeść go mógłby tylko bardzo wyrośnięty pyton siatkowy. Wątpię, by spotkał takiego olbrzyma. Najprawdopodobniej faceta zaatakował mały wąż, owinął się wokół szyi, a oni to wyolbrzymili. Może jeszcze spotkał Titanoboa hmm? To bardzo prawdopodobne, momo, że żyła 50 mln lat. Ech... ciemnota, zabobony i ciemnota wszędzie...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska