Do zdarzenia doszło 23 lipca około godziny 13:30 na osiedlu Południe we Włocławku. Młode dziewczyny spacerujące w okolicy ulicy Kaliskiej, zostały zaczepione przez starszego mężczyznę, który zaczął się przed nimi rozbierać i onanizować.
Chwilę później mężczyzna wszedł do autobusu MPK. Kobiety poinformowały najpierw osobę z rodziny, która szybko dotarła na miejsce i wyciągnęła mężczyznę z autobusu na przystanku przy ulicy Planty . Powiadomiona została straż miejska i policja.
Na miejsce po kilku minutach przyjechał patrol interwencyjny straży miejskiej i zabrał mężczyznę do radiowozu. Ten nie krył przed municypalnymi swych zamiarów i przyznał, że onanizował się publicznie. Tłumaczył, że będzie robił to dalej, bo lubi gdy młode dziewczyny na niego patrzą.
Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile.
Załoga ratownictwa medycznego wstępnie przebadała mężczyznę. Został on przewieziony przez strażników miejskich do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji we Włocławku. Za swoje nieobyczajne zachowanie stanie przed sądem.
AKTUALIZACJA INFORMACJI:
Jak poinformował rzecznik straży miejskiej Dariusz Rębiałkowski, po wytrzeźwieniu mężczyzny i ponownym przesłuchaniu strażnik miejski postanowił zmienić decyzję i zamiast wniosku do sądu nałożył na mężczyznę mandat karny.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
