1 z 3
Przewijaj galerię w dół
Do pijackiego rajdu nieodpowiedzialnego tatusia doszło w...
fot. mat. policji

Do pijackiego rajdu nieodpowiedzialnego tatusia doszło w poniedziałek (9 grudnia) kwadrans po godz. 19 na łódzkich Kozinach. Świadkowie zauważyli na ul. Długosza przy skrzyżowaniu z ul. Kasprzaka stojący samochód z wyłączonymi światłami, ale z pracującym silnikiem.

W środku znalazł siedzącego za kierownicą mężczyznę Wraz z nim w pojeździe znajdowało się dwóch małych chłopców. Starszy dwulatek dzwonił właśnie do swojej mamy informując o całym zdarzeniu. Z tyłu siedział kolejny chłopczyk. Maluch nie miał nawet roku.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

2 z 3
Świadek wyciągnął kluczyki ze stacyjki i zadzwonil na...
fot. mat. policji

Świadek wyciągnął kluczyki ze stacyjki i zadzwonil na policję. Towarzyszące mu kobiety zabrały telefon maluchowi i udzieliły informacji matce chłopców. 29-letnia kobieta natychmiast przybiegła na miejsce zdarzenia.

Policyjne badanie alkosensorem wykazało, że 35-latek miał w organizmie 3,3 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Wkrótce usłyszy on zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także narażenia na niebezpieczeństwo swoich dwóch synów. Grozi mu może kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Polecamy

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli