Do zdarzenia doszło w poniedziałek (12 maja) po południu w gminie Skępe. Policjanci ustalili, że kierujący volkswagenem golfem w trakcie wymijania daewoo tico, nagle zaczął cofać, a następnie zjechał na przeciwległy pas jezdni i doprowadził do zderzenia pojazdów. Pomiędzy nim i kobietą, która jechała tico doszło do kłótni. W pewnym momencie mężczyzna ruszył na kobietę z pięściami, gdy ta widząc, że jest pijany oświadczyła, że wzywa ma miejsce policjantów.
Przeczytaj również: W Toruniu pijana matka opiekowała się małymi dziećmi. To nie był jej pierwszy raz
Awanturnik wsiadł do samochodu i wjechał na teren pobliskiej posesji. Pozostawił tam auto i jak gdyby nigdy nic tłumaczył funkcjonariuszom, że nie jechał po pijanemu i nie pobił kobiety. Funkcjonariusze nie uwierzyli mu. 40-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu i trafił do aresztu. Zaatakowana przez niego 36-letnia kobieta trafiła do szpitala. Nie doznała poważnych obrażeń po pobiciu.
Dzisiaj zatrzymany 40-latek usłyszał już zarzut kierowania po pijanemu. Odpowie także za spowodowanie w tym stanie kolizji drogowej i za pobicie.
Czytaj e-wydanie »