
Kierowca wylądował w rowie
- Dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że za Paterkiem pijany kierowca wjechał do rowu - mówi mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Nakle nad Notecią. - Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Jak się okazało, kierowca vw golfa z całym impetem wyjechał z drogi podporządkowanej na trasę prowadzącą do Kcyni, nie zwalniając przejechał dwa pasy ruchu, a następnie wjechał do przydrożnego rowu.
Tak szaleli na drogach w regionie. To cud, że ludzie przeżyli! [wideo - Program Stop Agresji Drogowej]

Kierujący to mieszkaniec Nakła
Jak podkreśla policjantka, gdyby nie przytomność innego kierowcy poruszającego się tą trasą i fakt, że natychmiast zatrzymał swoje auto, prawdopodobnie doszłoby do wypadku i golf uderzyłby z całym impetem w poruszający się prawidłowo pojazd. Szybko okazało się, że kierowca golfa, 35-letni mieszkaniec gminy Nakło, był kompletnie pijany. x

Mężczyzna wydmuchał 3 promile!
Szybko okazało się, że kierowca golfa, 35-letni mieszkaniec gminy Nakło, był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 3 promile alkoholu. Na domiar złego, po sprawdzeniu jego personaliów w policyjnych systemach wyszło na jaw, że posiadał on sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

35-latek trzeźwiał w areszcie
Jak podkreśla policjantka, gdyby nie przytomność innego kierowcy poruszającego się tą trasą i fakt, że natychmiast zatrzymał swoje auto, prawdopodobnie doszłoby do wypadku i golf uderzyłby z całym impetem w poruszający się prawidłowo pojazd.
35-latek został zatrzymany i trzeźwiał w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania sądowego zakazu. Sprawa zajmie się sąd. Zgodnie z przepisami, 35-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.