Ajka, Węgry
Ajka to niewielkie miasto w zachodnich Węgrzech, o którym świat usłyszał 4 października 2010 roku. W miejscowej hucie aluminium doszło wtedy do wycieku 700 000 m³ czerwonego szlamu. Katastrofa ekologiczna była wynikiem uszkodzonego zbiornika z odpadami chemicznymi. Toksyczna substancja zawierająca ług i metale nieżelazne wyrządziła ogromne szkody środowiskowe.
Mimo skażenia, w mieście wciąż mieszkają ludzie. W 2013 roku mieszkało tam 29 048 osób.
Norylsk, Rosja
Miasto słynie nie tylko z tego, że jest najbardziej wysuniętym na północ miastem świata, ale także - niestety - ze swych zanieczyszczeń. Ze względów strategicznych Norylsk jest zamknięty dla obcokrajowców, a wszystko dlatego, że leży na terenie bogatym w naturalne złoża niklu, miedzi, platyny i węgla kamiennego.
Zgodnie z raportem Instytutu Blacksmith z 2006 roku śnieg w mieście jest czarny, w powietrzu zaś unosić ma się zapach siarki. Za najwięcej zanieczyszczeń odpowiada największy na świecie zakład wytopu metali ciężkich, znajdujący się właśnie w Norylsku. Oczekiwana długość życia pracowników zakładu wynosi o 10 lat mniej, niż w innych częściach Rosji.
La Oroya, Peru
Co należy wiedzieć o La Oroya? Jest to górnicze miasto w Peru zamieszkiwane przez ok. 20 tys. osób. Jest znaczącym ośrodkiem przemysłu wydobywczego i hutniczego. Jest zaliczane jest do najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie.
Wydobycie ołowiu, miedzi i cynku oraz obecność zakładów przemysłowych sprawiają, że kwaśne deszcze są w La Oroya na porządku dziennym. Zanieczyszczenie przekłada się na stan zdrowia mieszkańców - 95% z nich zmaga się z ciężkimi chorobami spowodowanymi ekspozycją na ołów. Po ukazaniu się listy zanieczyszczonych miejsc La Oroya podjęła działania dążące do zmniejszenia stopnia skażenia.
Sukinda, Indie
Sukinda kojarzy się z jednym - z chromitem. To tam bowiem znajdują się jego ogromne złoża, stanowiące 97% rezerw surowca w całych Indiach. Dlatego też miasto obrosło w kopalnie odkrywkowe i fabryki.
Niestety w związku z nieprawidłową konserwacją maszyn do gleby dostają się związki chemiczne, zaś fakt spuszczania odpadów z kopalń bezpośrednio do rzek odpowiada za zatrucie wody. W związku z tym u 90% mieszkańców występuje podwyższone ryzyko choroby nowotworowej.
W odpowiedzi na fakt, że Sukinda znalazła się wśród dziesięciu najbrudniejszych miejsc świata (2007), wielu lokalnych polityków i naukowców zakwestionowało listę twierdząc, że Instytut Blacksmith wykorzystał przestarzałe badania.
