Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Kasiborski zwyciężył w Przeźmierowie i objął prowadzenie w najważniejszej kategorii mistrzostw Polski

Ryszard Orzechowski
Michał Kasiborski znakomicie wypadł w zawodach na torze w Przeźmierowie.
Michał Kasiborski znakomicie wypadł w zawodach na torze w Przeźmierowie. Ryszard Orzechowski
Po sukcesach w kategorii młodzików inowrocławianin przystąpił do walki o prymat wśród juniorów. Wiązało się to nie tylko ze zmianą sprzętu na większy, ale także ze zwiększeniem grona przeciwników.

Zawodnik ścigający się w barwach Automobilklubu Kujawsko-Pomorskiego w bieżącym sezonie rywalizuje głównie z zawodnikami rok, dwa, a nawet trzy lata od niego starszymi.

Międzynarodowe kartingowe mistrzostwa Polski w kategorii KF Junior są formalnie najważniejszą serią kartingową w naszym kraju. Aktualnie nie ma rozgrywek o oficjalny krajowy czempionat dla jakiejkolwiek starszej grupy wiekowej. Dla Michała Kasiborskiego z ACR i MK-Speed Racing Teamu walka w International Poland Championships jest jednym z priorytetów na bieżący sezon.

Podopieczny trenera Artura Chmielewskiego z dobrej strony pokazał się już podczas inauguracyjnej rundy, która pod koniec maja zagościła w Bydgoszczy. Na torze nad Brdą zajął ostatecznie piąte miejsce, jednak z naprawdę niewielką stratą punktową do czołowej trójki. Druga runda mistrzostw odbyła się w podpoznańskim Przeźmierowie. Michał od samego początku tych zawodów prezentował się doprawdy znakomicie.

Uzyskiwał bardzo dobre czasy na treningach i zwyciężył w czasówce kwalifikacyjnej. Pierwszy z wyścigów ułożył się nie najlepiej. Kasiborski zajął w nim ostatecznie siódmą lokatę. Wszystkie trzy pozostałe biegi zwyciężył w dobrym stylu. Tym samym z kompletem punktów zapewnił sobie triumf w całych zawodach (zgodnie z regulaminem odlicza się jeden, najsłabszy rezultat spośród czterech wyścigów).
Po sukcesie w Przeźmierowie młody inowroclawianin wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Triumfator nie ukrywa radości z wyniku. Podkreśla jednak, że jest rzecz, która bardziej go cieszy od samego rezultatu.

- Najbardziej cieszę się z formy, którą w tym momencie udało się złapać - zaznacza Michał Kasiborski. - Pod Poznaniem naprawdę jeździło mi się bardzo dobrze. Sprzęt tradycyjnie był znakomicie przygotowany. Spisywał się bez zarzutów, a mi udało się wykorzystać tkwiący w nim potencjał. Ze sporym optymizmem myśli o kolejnych startach.

- Zrobię wszystko, co w mojej mocy, ażeby tę formę utrzymać - dodaje. - Fajnie byłoby obronić pozycję lidera mistrzostw, ale jest to dla nas w tym momencie w zasadzie rzecz drugorzędna. To mój pierwszy sezon w KF-ie i nie mam ciśnienia na jakiś konkretny wynik. W tym roku szukam przede wszystkim doświadczenia i chciałbym pokazać się na torach z jak najlepszej strony. Jeżeli przy okazji uda się coś cennego wywalczyć, będzie to dodatkowy, miły akcent.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska