Bożena Wojda napisała o swojej rodzinie i chorobie syna Michała, a później jej informacja poszła w świat za pośrednictwem internetu. "Ośmielam się napisać szukając pomocy dla mojego syna na zakup pompy insulinowej" - rozpoczęła. Jak się okazało, Michał cierpi na cukrzycę, podobnie jak jego ojciec. Pompa pozwoliłaby mu m.in. ograniczyć liczbę nakłuć z 4-5 dziennie na jedno w ciągu 4-5 dni. Ale nie tylko. Również uniknąć śpiączki cukrzycowej, z której już kilkakrotnie go wyciągano. Cena tej pompy to jednak, jak napisała pani Bożena, 5 tys. dolarów.
Na apel odpowiedziały dzieci ze słębowskiej szkoły. Dzięki zorganizowanej loterii zebrały 265 złotych. - Były rozmaite, wymyśle fanty. A aktywność dzieci ogromna - powiedziała Joanna Krystosiak - nauczycielka z SP w Słębowie i opiekun samorządu uczniowskiego.
Być może taka kwota wyda się komuś mało znacząca wobec tych 5 tysięcy dolarów, jednak w tym przypadku liczy się chęć pomocy, do której zawsze skore są dzieci ze Słębowa.**
Michałowi z loterii
(iwo)
Uczniowie ze Słębowa dzięki zorganizowanej u siebie akcji, zebrali pieniądze na pomoc dla 17- letniego Michała z Bełchatowa, o którego chorobie dowiedzieli się z internetu.
Uczniowie wszystkich klas szkoły w Słębowie, dzięki zorganizowanej u siebie akcji, zebrali pieniądze na pomoc dla 17-letniego Michała z Bełchatowa, o którego chorobie dowiedzieli się z internetu.
