https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mięcierzyn > Drogami wędrują duchy

W Polsce jest tylko jedna miejscowość o nazwie Mięcierzyn. Wieś leży na pograniczu województwa Kujawsko-Pomorskiego i Wielkopolskiego.

Mieszka tu 310 osób, a wieś jest bardzo rozległa. Administracyjnie dzieli się ją na Mięcierzyn - wieś oraz Hubki I, II i III. Bronisław Wieczorek, sołtys Mięcierzyna mówi: - Przydałyby się u nas nazwy ulic, bo to z pewnością ułatwiłoby komunikację. Planów dla wioski jest dużo. - Powołaliśmy w marcu Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Miejscowości Mięcierzyn i Okolic, będziemy się starać o środki unijne, a to wszystko z myślą o rozwoju miejscowości, przydałoby się utwardzić albo przynajmniej wysypać grysem drogi, wybudowć swietlicę, ostawić plac zabaw wybudować większą remizę dla naszej OSP. Komendant OSP, Franciszek Bereźnicki, mówi:- Nasza straż to już babcia, za rok będzie miała sto lat. Mamy 28 członków plus 8 osób w młodzieżówce. Jednostce przydałoby się nowe wyposażenie. Sołtys przyznaje, że potrzeb w wiosce jest wiele. Dodaje jednak, że teraz, w najbliższym czasie najważniejsze jest, aby 1 września otworzyć drzwi szkoły i wprowadzić tam uczniów. Szkoła istnieje w Mięcierzynie od roku 1908 i od początku pełniła tam funkcję centrum kultury. Miała być zamknięta, ale dzięki staraniom mieszkańców placówka będzie funkcjonować jako szkoła katolicka. - Będzie to pierwsza w dekanacie gnieźnieńskim i w powiecie żnińskim szkoła katolicka.

Jak wyjaśnia Halina Kostrzewska: - pierwsi mieszkańcy tych terenów osiedlili się tu zapewne przed naszą erą, ziemie te leżą niedaleko od Biskupina i Izdebna, już wiele wieków temu było osadnictwo.
Możliwe, że ówcześni mieszkańcy kontaktowali się ze sobą. Zapiski o historii Mięcierzyna pojawiają się w dokumencie z przełomu XII i XIII wieku "Liber Beneficjorum" Jana Łaskiego. Zapis o Mięcierzynie, zwanym wtedy Mancerzyna, pojawia się, gdy arcybiskup fundował kościół w Lubczu. Od roku 1479 Mięcierzyn jest sołectwem. W XVI wieku w Mięcierzynie mieszkało ponad 600 osób, czyli jeszcze raz tyle, ile dziś.

W czasie rozbiorów Mięcierzyn znalazł się pod zaborem pruskim. Miejscowość nazywała się wówczas Mittewalde, co sugeruje jej położenie w sąsiedztwie lasów. W pamięci mieszkańców zachowały się nazwiska wielu osób z tej miejscowości, które uczestniczyły w walkach o wolność Polski. Walczyli podczas I wojny, w powstaniu wielkopolskim i na frontach II wojny światowej. Jeden z mieszkańców, Bernard Marczyński, poległ w bitwie pod Monte Cassino.

Z Mięcierzynem wiąże się kilka ciekawych, przekazywanych przez pokolenia, opowieści. Według jednej z legend na znajdującym się tu niegdyś cmentarzu ewangelickim pochowany był pewien mason. Podobno po dziś dzień jego dusza nie zaznała spokoju. Legenda głosi, że w tutejszej kuźni kuto podkowy dla czterech czarnych koni, które zaprzężone były do czarnej karety. Karetą tą, od kuźni do cmentarz, miał jeździć duch owego masona. Towarzyszyli mu czterej mężczyźni, którzy dzwonili łańcuchami. Podobno po raz ostatni widziani to zjawisko w 1955 roku.

Mason nie jest jedynym duchem, który, według legend, pojawia się w sołectwie. Jak przekazują sobie tutejsi mieszkańcy, wzdłuż drogi od Cotonia do Mięcierzyna spotkać można o północy duszę pokutującego człowieka, jednego z komendantów dawnego posterunku policji w Mięcierzynie. Odważni, który wybiorą się nocą na tę drogę niech się nie zdziwią, gdy zobaczą czarnego psa wielkości cielaka. To jest właśnie duch komendanta, który przybiera taką postać.
Być może tak ciekawe legendy przyciągną do Mięcierzyna kolejnych turystów. - Już teraz wieś staje się miejscowością turystyczno-wypoczynkową, przyjeżdżają osoby z miast i tutaj wykupuą ziemię pod działki - mówi sołtys.

A tutejsze tereny są malownicze. Mięcierzyn znajduje się w pobliżu lasów, które zajmują ponad połowę sołectwa (na uwagę zasługuje rezerwat buków) i dwóch jezior. Do ciekawego ukształtowania terenu przyczynił się wędrujący tędy przed tysiącami lat lodowiec skandynawski. W Mięcierzynie zobaczyć można drzewa - pomniki przyrody, dwa potężne dęby szypułkowe i wiąz.
Sołtys mówi, że mieszkańcy angażują się w działania dla wsi. - Ludzie pomagają w różnych pracach, na przykład wspólnie wykonaliśmy plac manewrowy dla autobusu w centrum wsi.

Mieszkańcy chętnie też uczestniczą w organizowanych w sołectwie imprezach. - Przychodzą nie tylko osoby z Mięcierzyna, ale też z sąsiednich miejscowości. Dwie zabawy już za nami, a przed nami dożynkowa i impreza z okazji zakończenia lata.
Rada sołecka: Marek Drzewiecki, Andrzej Kowalewski, dam Lesiński, Antoni Mróz

Tekst i fot. Adrianna Wierska

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska