Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowy Strajk Kobiet w Bydgoszczy. Panie protestowały 8 marca [ZDJĘCIA]

sier, hw
- 100 lat temu kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze. Obecnie nasze prawa są ograniczane, nie będziemy się na to godzić. Bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci, godność, zagwarantowana w Konstytucji RP, to wartości, których będziemy bronić - zachęcały do udziału w manifestacji organizatorki Międzynarodowego Strajku Kobiet, który odbył się również w Bydgoszczy.Panie zebrały się w czwartek, 8 marca, wieczorem pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Manifestacja nie cieszyła się zbyt wielkim zainteresowaniem.O co dziś walczą kobiety? Prawie o to samo o co walczyły 100 lat temu. Anna Wróblewska-Zawadzka, przedstawicielka ruchów kobiecych, w tym Nieformalnej Grupy Inicjatywnej mówi, że trzeba walczyć ciągle o to, by nie stracić swoich praw. Kobiety nadal są niedoceniane i to właśnie one najczęściej pracują na dwóch etatach, jednym w pracy, drugim w domu. - Musimy walczyć po to, by mieć czyste sumienie wobec naszych córek i synów - uważa Anna Wróblewska-Zawadzka. Podobne zdanie ma Piotr Sieńko, z Komitetu "Ratujmy kobiety". - Domagamy się przestrzegania Konwencji Antyprzemocowej - mówi Piotr Sieńko. - Walczymy o równość dla naszych dzieci, chcemy by żyły w lepszym świecie, by kobiety nie były gwałcone, by miały równy z mężczyznami dostęp do urzędów i otrzymywały podobne wynagrodzenie. Nadal jest, niestety tak, że kobiety zarabiają na tych samych stanowiskach 20 proc. mniej od mężczyzn.  Zobacz wideo:
- 100 lat temu kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze. Obecnie nasze prawa są ograniczane, nie będziemy się na to godzić. Bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci, godność, zagwarantowana w Konstytucji RP, to wartości, których będziemy bronić - zachęcały do udziału w manifestacji organizatorki Międzynarodowego Strajku Kobiet, który odbył się również w Bydgoszczy.Panie zebrały się w czwartek, 8 marca, wieczorem pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Manifestacja nie cieszyła się zbyt wielkim zainteresowaniem.O co dziś walczą kobiety? Prawie o to samo o co walczyły 100 lat temu. Anna Wróblewska-Zawadzka, przedstawicielka ruchów kobiecych, w tym Nieformalnej Grupy Inicjatywnej mówi, że trzeba walczyć ciągle o to, by nie stracić swoich praw. Kobiety nadal są niedoceniane i to właśnie one najczęściej pracują na dwóch etatach, jednym w pracy, drugim w domu. - Musimy walczyć po to, by mieć czyste sumienie wobec naszych córek i synów - uważa Anna Wróblewska-Zawadzka. Podobne zdanie ma Piotr Sieńko, z Komitetu "Ratujmy kobiety". - Domagamy się przestrzegania Konwencji Antyprzemocowej - mówi Piotr Sieńko. - Walczymy o równość dla naszych dzieci, chcemy by żyły w lepszym świecie, by kobiety nie były gwałcone, by miały równy z mężczyznami dostęp do urzędów i otrzymywały podobne wynagrodzenie. Nadal jest, niestety tak, że kobiety zarabiają na tych samych stanowiskach 20 proc. mniej od mężczyzn. Zobacz wideo: Dariusz Bloch
- 100 lat temu kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze. Obecnie nasze prawa są ograniczane, nie będziemy się na to godzić. Bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci, godność, zagwarantowana w Konstytucji RP, to wartości, których będziemy bronić - piszą organizatorki Międzynarodowego Strajku Kobiet, który został zorganizowany również w Bydgoszczy.

- 100 lat temu kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze. Obecnie nasze prawa są ograniczane, nie będziemy się na to godzić. Bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci, godność, zagwarantowana w Konstytucji RP, to wartości, których będziemy bronić - piszą organizatorki Międzynarodowego Strajku Kobiet, który został zorganizowany również w Bydgoszczy.

Panie zebrały się w czwartek, 8 marca, pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

O co dziś walczą kobiety? Prawie o to samo o co walczyły 100 lat temu. Anna Wróblewska-Zawadzka, przedstawicielka ruchów kobiecych, w tym Nieformalnej Grupy Inicjatywnej mówi, że trzeba walczyć ciągle o to, by nie stracić swoich praw. Kobiety nadal są niedoceniane i to właśnie one najczęściej pracują na dwóch etatach, jednym w pracy, drugim w domu.

- Musimy walczyć po to, by mieć czyste sumienie wobec naszych córek i synów - uważa Anna Wróblewska-Zawadzka.

Podobne zdanie ma Piotr Sieńko, z Komitetu "Ratujmy kobiety".

- Domagamy się przestrzegania Konwencji Antyprzemocowej - mówi Piotr Sieńko. - Walczymy o równość dla naszych dzieci, chcemy by żyły w lepszym świecie, by kobiety nie były gwałcone, by miały równy z mężczyznami dostęp do urzędów i otrzymywały podobne wynagrodzenie.

Nadal jest, niestety tak, że kobiety zarabiają na tych samych stanowiskach 20 proc. mniej od mężczyzn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Międzynarodowy Strajk Kobiet w Bydgoszczy. Panie protestowały 8 marca [ZDJĘCIA] - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska