Większość z tej kwoty poszła na rozwój wodociągów i kanalizacji. W sumie spółka zrealizowała 10 takich zadań inwestycyjnych:
- zbudowano sieć kanalizacji sanitarnej i wodociągowej na ul. Okrężnej, ks. gen. W. Kiedrowskiego i Bukowej,
- zmodernizowano instalację wodociągową na ul. 1 Maja i na ul. Partyzanta gdzie wymieniono stare przyłącza wykonane z rur stalowych na rury plastikowe, na ul. 1 Maja odnowiono także kanalizację deszczową i przebudowano jej wylot do jeziora Sitno,
- zbudowano sieć kanalizacji sanitarnej na ul. Poziomkowej, na ul. Pod Młynik (tu spółka partycypowała w budowie odpływu kanalizacji sanitarnej od 5 posesji),
- zbudowano sieć wodociągową na ul. Kętrzyńskiego oraz kolektor kanalizacji deszczowej od ul. Wierzbowej,
- i w końcu zbudowano kanalizację sanitarną na ulicy 26 Stycznia (tu również powstały odpływy kanalizacji sanitarnej od 3 posesji).
Która z tych inwestycji była najważniejsza?
- Trudno powiedzieć. Wszystkie były istotne. Zarówno te mniejsze, które były potrzebne choćby kilku mieszkańcom, jak i większe - mówi Marek Kondraciewicz, prezes Miejski Zakład Energetyki Cieplnej Wodociągów i Kanalizacji. - Dla nas najważniejsi są ludzie, choć zdaję sobie sprawę, że nie zrealizujemy od razu wszystkich potrzeb mieszkańców. Musimy postępować zgodnie z Wieloletnim Planem Inwestycyjnym, który opracowuje burmistrz, a zatwierdzają radni.
Oprócz inwestycji w sieć przeprowadzono także modernizacje w oczyszczalni. Tam wymieniono zasuwy odcinające na sieciach wodociągowych, odnowiono prasę taśmową i stację dmuchaw. Opracowano też dokumentację projektową przebudowy oczyszczalni ścieków i wymieniono wodomierze wody surowej i uzdatnionej.
To nie koniec.
Zainwestowano też w pływalnię. Zakupiono sprzęt do czyszczenia hali basenowej, nowy system kasowy, wymieniono jeden z dwóch dozowników kwasu solnego oraz odnowiono saunę.
- Tu również kierowaliśmy się dobrem i bezpieczeństwem klientów - dodaje prezes Kondraciewicz. - W tym roku okaże się, czy na basenie będzie konieczna wymiana podłogi w niecce. Prawdopodobnie z powodu błędów popełnionych przy budowie, posadzka posiada wady technologiczne. Wszystko okaże się, kiedy spuścimy wodę z basenów. Wówczas ekspertyzy wykażą czy trzeba kafelki skuć czy nie.
Ewentualny koszt to 100 tys. zł.
