Mieli domy miejskie, dostali też starą halę w Mogilnie

Przemysław Majcherkiewicz zapowiada, że złoży wniosek o likwidację spółki Mogilno Sport, która zarządza nową halą widowiskowo-sportową. Jak mówi radny - zrobi to z przekory. Radny, podobnie jak niektórzy jego koledzy niedawno dowiedzieli się, że starą halą widowiskową, tak zwaną Sokolnią zarządzają Mogileńskie Domu.

- Przeżyłem szok! Jak to? Historyczna mogileńska hala sportowa, która powstała w latach 60. na fundamentach i murach przedwojennej mogileńskiej Sokolni jest we władaniu Mogileńskich Domów? - mówi Przemysław Majcherkiewicz.

Dodaje, że MD zakończyły 2013 rok blisko milionowym deficytem.Rajca dodaje, że Mogilno choć jest niewielkim miastem ma aż dwie instytucje zajmujące się sportem - to Ośrodek Sportu Rekreacji i Rehabilitacji oraz spółka gminna Mogilno Sport. Tymczasem Sokolnią zarządzają Mogileńskie Domy. Jednostka powołana do administrowania komunalnymi budynkami - mieszkaniami, sklepami, nie mająca w statucie działalności sportowej.

Radny przyznaje, że jest zdziwiony tym, że MD zarządzają halą już od kwietnia minionego roku. Zaproponował więc teraz, aby i nową halę przejęły Mogileńskie Domy. Dodajmy, że wcześniej starą halę wynajmowała szkoła nr 2, której uczniowie mają tu wychowanie fizyczne. Teraz nadal odbywają się tu zajęcia, ale MD wystawiają rachunek za korzystanie z obiektu.

Zdaniem burmistrza Leszka Duszyńskiego poruszanie kwestii zarządzania halą to sztuczny problem i szukanie dziury w całym. - To jest cały czas mienie gminy. Dyrektor Lorek (szef Zespołu Obsługi Szkół - przyp. red.) i dyrektor szkoły numer 2 prosili by przekazać halę innej instytucji - mówi burmistrz Duszyński. - Jak mamy uspokoić pana radnego, to zrobimy tak by podlegało to pod OSiR. Zajęcia i tak się w hali odbywają, nie ma znaczenia kto tym administruje.

Burmistrz dodaje, że składanie wniosku o rozwiązanie spółki Mogilno Sport będzie działaniem na niekorzyść gminy.

Dodajmy, że jest pomysł aby część biurowa hali Sokoła została zaadaptowana na mieszkania. Mogliby być w nich umieszczani pogorzelcy.

Na razie Mogileńskie Domy wynajmują parkiet hali szkołom oraz osobam chcącym na przykład pograć w siatkówkę. Pobierają za to opłatę, 50 groszy za metr kwadratowy. Nie wystarcza to jednak na utrzymanie obiektu. W tym roku trzeba między wymienić zawory ciepła w budynku.