Waldemar Fura, szef ośrodka oświaty i wychowania w gminie Świecie, zapowiedział na łamach "Pomorskiej", że zamówienie mundurków dla wszystkich uczniów z gminy Świecie, najprawdopodobniej zlecone będzie przez Urząd Miejski. Między innymi chodzi o to, żeby obniżyć koszty, na co można liczyć przy zamówieniu hurtowym.
W gminie bez chętnych
Wcześniej - jeszcze w marcu -Waldemar Fura spotka się z dyrektorami wszystkich szkół. Zastanowią się nad materiałem i krojem mundurka. Bardzo istotna w tej dyskusji będzie rada fachowca, czyli krawca.
Kłopot w tym, że dotychczas żaden nie zgłosił się do urzędu. Tymczasem w innych, z reguły większych miastach, roi się od ofert składanych przez zakłady krawieckie. Swe usługi oferują nawet hafciarki - chcą wyszywać emblematy szkolne na mundurkach.
- Trzeba mierzyć siły na zamiary - tymi słowy sytuację w Świeciu ocenia Jadwiga Archacka, krawcowa z jednoosobowego zakładu przy ul.- Sama, nie dałabym rady uszyć kilkuset mundurków.
W podobnym tonie wypowiada się Hanna Papierowska z "Salo-niku Krawieckiego" przy ul. Wojska Polskiego: - Jesteśmy we dwie, nie narzekamy na brak pracy. Gdyby zlecenie było wyjątkowo opłacalne, mogłybyśmy kogoś zatrudnić, ale jest problem z dobrymi krawcowymi - zauważa.
Prezes dopowie
Tymczasem doszły do nas słuchy, że nad ofertą zastanawia się firma Elmar z Płońska; w Świeciu ma sklep z konfekcją. - To prawda, jesteśmy zainteresowani - usłyszeliśmy w rozmowie w pracownicą Elmaru. - _Podpowiedziały nam to panie, zatrudnione w naszym sklepie przy ul. Klasztornej. _Więcej nie chciała zdradzić. Ma dziś to zrobić prezes Elmaru. Jutro napiszemy, czego się dowiedzieliśmy. Jeśli są zakłady krawieckie, do których nie dotarliśmy, a zaciekawiła ich ta oferta, prosimy o kontakt pod nr tel.: (0-52) 33-14-350.