
Toruńskie Schronisko dla Zwierząt
Aton ma 18(!) lat i jest w całkiem niezłej kondycji, jak na ten wiek. -
Został znaleziony w Toruniu w styczniu 2017 roku - opisują go w schronisku. - Niestety nikt go nie odebrał, nikt o niego nie pyta, więc szukamy mu nowego domu. To bardzo fajny, spokojny i sympatyczny pies, malutki, tylko bardzo gruby.
Jego tusza jego nie pozwala mu na długie spacery. Przyszły właściciel będzie musiał zadbać więc o jego dietę. Nie przepada za braniem na ręce, za to uwielbia leżeć i leniuchować.
Jego numer ewidencyjny to 18/0066.

Toruńskie Schronisko dla Zwierząt
Wśród podopiecznych Schroniska dla Zwierząt w Toruniu wypatrzyliśmy m.in. sześcioletniego Texasa. Psiak już od dwóch lat jest pod opieką azylu. Nie potrafił się odnaleźć w schroniskowym boksie, dlatego trafił do hotelu, w którym cierpliwie czeka na nowy dom.
- Jest pełen energii, więc trwają poszukiwania aktywnej rodziny, najlepiej bez małych dzieci - mówią w przytulisku. - Nie dogaduje się też z innymi psami, więc musi być jedynym pupilem.
W sprawie adopcji można dzwonić pod numerem tel. 56 622 48 87.

Toruńskie Schronisko dla Zwierząt
Gustlik jest sięgającym kolan psiakiem w starszym wieku. Do azylu przyjechał razem z kilkunastoma innymi psami zabranymi interwencyjnie z poprzedniego "domu".
Jest spokojny i wrażliwy. - W skutek braku odpowiedniej socjalizacji w młodym wieku nie za bardzo wie, że kontakt z człowiekiem może być przyjemny - opisują go w przytulisku. - Nasza obecność wywołuje u niego lekki stres, pomimo tego bez problemu można mu założyć obrożę, czy też zabrać na spacer.
Pytając o niego w schronisku należy podać jego numer ewidencyjny: 16/0451.

Włocławskie Schronisko dla Zwierząt
Historia Sisi nie jest usłana różami. Suczka trafiła do włocławskiego azylu w grudniu 2017 roku w zaawansowanej ciąży. Miała także poważny uraz gałki ocznej, który powstał prawdopodobnie w wyniku pogryzienia przez innego psa.
Niestety oczka nie udało się uratować, a sunia ciężko przeżywała nową sytuację, w której się znalazła. Nie chciała jeść, pić i leżała skulona w kącie boksu.
Dzięki pracownikom przytuliska, doszła już do siebie. Nadal jednak nie przepada za gwarem, hałasem i kontaktem z małymi dziećmi. Sisi jest spokojnym psem, który uwielbia spacery i ładnie chodzi na smyczy.
W sprawie adopcji można kontaktować się pod numerem tel.: 500 639 943.