Mieszkańcy cieszą się na powstanie nowych supermarketów.
- W naszej części miasta nie ma żadnego supermarketu, do centrum mamy kawał drogi w dodatku pod górkę, musimy nosić zakupy i to drogie, bo z centrum - mówi mieszkanka os. Chociszewskiego. - Już się nie mogę doczekać, kiedy wreszcie na terenie po byłej rzeźni zbudują "Intermarche".
"Intermarche" to sieć supermarketów spożywczo-przemysłowych zlokalizowanych głównie w małych i średnich miejscowościach. Kupili działkę w tym roku.
- Było tam przeniesienie decyzji o pozwolenie na budowę z jednego inwestora na innego - mówi Arkadiusz Beska, naczelnik Wydziału Administracji Architektoniczno - Budowlanej Starostwa Powiatowego w Chełmnie. - Prowadzone jest postępowanie w sprawie zmiany decyzji. Ten inwestor chce tam zbudować coś innego od poprzednika, co stanowi istotne odstępstwo od projektu. Powstanie tam obiekt handlowo - usługowy, jeden z większych w porównaniu z pozostałymi chełmińskimi.
Czytelnik przypomina, że terenem za wiaduktem był zainteresowany supermarket "Netto"
- Burmistrz mówił, że przetarg na tę działkę odbędzie się jesienią, bo przedstawicieli "Netto", którzy prowadzili pomiary, nie zraziło nawet to, że za oknem powstanie "Stokrotka" - mówi Czytelnik. - Czy odbył się przetarg w tej sprawie? Kto wygrał?
- W ubiegłym tygodniu odbył się przetarg na działkę za wiaduktem - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - Zgłosił się jeden zainteresowany, ale nie mogę zdradzić kto. Jednak wadium od niego wpłynęło o jeden dzień za późno. Widocznie osoby odpowiedzialne przeoczyły ostateczny termin. W związku z tym musiałem otworzyć przetarg i go zamknąć, ponieważ warunki formalne nie zostały spełnione. Chociaż zależy mi na sprzedaży tej działki, nie mogłem postąpić inaczej. Zamierzam ogłosić kolejny przetarg, ale to już w przyszłym roku.
Co burmistrz sądzi o tym, że w niewiele ponad 20-tysięcznym mieście markety wyrastają jak grzyby po deszczu?
- Przez wiele lat w mieście nie było supermarketów, pojawiały się oskarżenia, że władza sztucznie blokuje ich budowę - mówi Mariusz Kędzierski. - Teraz będą, muszę pogodzić się z tym, że skoro sprzedaję działkę, będzie ona użytkowana zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego.
