Mieszkańcy Janikowa świętowali imieniny swojego miasta

według mnie chodzi o imprezy plenerowe bo od ładnych paru lat Pakość wyprzedza Janikowo o lata świetlne przynajmniej od czasu gdy kabotyn pozbył się p. Szatkowskiej
[/qu

WŁAŚNIE WRÓCIŁAM Z IMPREZY W PAKOŚCI
BYŁO SUPER, TŁUMY LUDZI

ALE PO CO TEGO SZREKA PRZED WYSTĘPEM KATE RYAN WPUŚCILI TO NIE MAM POJĘCIA

W dniu 03.07.2009 o 12:09, Gość napisał:

Celem imprez plenerowych jest nie tylko zaproszenie znanego wykonawcy ponieważ poziom imprezy nie od tego zależy.Koncert trwa 1 godz. i wykonawca nie porwie do zabawy całego miasta tylko fanów .Dni miasta to również a może przede wszystkim imprezy towarzyszące i integrujące miejscową podzieloną społeczność.Dni miasta to czas na marketing terytorialny.To promocja miasta ,lokalnej kultury,turystyki.To stworzenie zabawy dla całych rodzin z konkursami,nagrodami dla dzieci.Dni miasta to promocja aktywnego wypoczynku i rodzinnej zabawy połączonej z edukacją np.bezpieczeństwem na drodze .Zdecydowanie na pierwszym miejscu jest PROMOCJA.

Właśnie u nas burmistrz z zastępcą byli nieobecni, przewodniczący rady nawet podczas turnieju o jego puchar nie zaszczycił swoją obecnością, dyrektor MGOKu był ale pewnie w Mogilnie tam też mu płacą, kierownika OSiR w Janikowie niem (był i też nic się nie działo). To co jesteśmy jakąś wspólnotą czy nie. Myślę że to "władza" powinna łączyć przez wspólne cele, wspólną zabawę a w Janikowie jest akurat odwrotnie to "władza" właśnie jest kością niezgody. Wszyscy zależni od niej ją chwalą (pruba nieposłuszeństwa może źle się skończyć) wszyscy trzeźwo patrzący i oceniający naszą "władzę" mają jej serdecznie dość.

W dniu 02.07.2009 o 21:59, Gość napisał:

według mnie chodzi o imprezy plenerowe bo od ładnych paru lat Pakość wyprzedza Janikowo o lata świetlne przynajmniej od czasu gdy kabotyn pozbył się p. Szatkowskiej

Celem imprez plenerowych jest nie tylko zaproszenie znanego wykonawcy ponieważ poziom imprezy nie od tego zależy.Koncert trwa 1 godz. i wykonawca nie porwie do zabawy całego miasta tylko fanów .Dni miasta to również a może przede wszystkim imprezy towarzyszące i integrujące miejscową podzieloną społeczność.Dni miasta to czas na marketing terytorialny.To promocja miasta ,lokalnej kultury,turystyki.To stworzenie zabawy dla całych rodzin z konkursami,nagrodami dla dzieci.Dni miasta to promocja aktywnego wypoczynku i rodzinnej zabawy połączonej z edukacją np.bezpieczeństwem na drodze .Zdecydowanie na pierwszym miejscu jest PROMOCJA.

W dniu 03.07.2009 o 07:24, Pakoszczanka napisał:

Chcecie zobaczyć jak władza uczestniczy z mieszkańcami w ich wspólnym w końcu święcie, dniach miasta. Gdzie nikt niczego i nikogo się nie wstydzi, zapraszam na dni Pakiości już w ten Wekend. Zobaczycie burmistrza, radnych, szefyw firm działających na naszym terenie a wszystko świetnie zaplanowane i perfekcyjnie dopięte przez P. Basię dyrektorkę MGOK-u która wam nie pasowała bo miała inwencje, pomysły itd. A w Janikowie jak widać wszystkim steruje osobiście burmistrz któremu tylko zdaje się że zna się na wszystkim. I tylko mam nadzieję że ta wpadka z Unią gdzie kupczył meczami wyleczyła go z miłości do piłki. Nie rozumiem co w tym klubie robi jeszcze zkompromitowany zarząd a i burmistrz na swoim stanowisku. Trzeba nie mieć honoru by tak kurczowo trzymać się stołków. Przecież po wyrokach i tak będą musieli odejść a wstyd tylko będzie większy.

A ja byłam szczęśliwa że nie musiałam oglądać tych bufonów. Starczy że musiałam patrzeć na bilbord Mirusia jedynego w samym centrum sceny, myślę że za reklamę w takim miejscu słono zapłacił, chyba że jak zawsze rachunki wyrównają jak to w rodzinie. Maruś pewnie ubezpieczył imprezkę, Leszek coś tam podłączył po stronie elektrycznej i wszyscy na tym skorzystali.

W dniu 01.07.2009 o 06:48, Michał napisał:

Mieszkańcy tak, tylko władza się schowała. I słusznie trzeba wstydu nie mieć by pokazywać się publicznie jak choćby ostatnio przy przekazywaniu nowego radiowozu lokalnej policji.

Chcecie zobaczyć jak władza uczestniczy z mieszkańcami w ich wspólnym w końcu święcie, dniach miasta. Gdzie nikt niczego i nikogo się nie wstydzi, zapraszam na dni Pakiości już w ten Wekend. Zobaczycie burmistrza, radnych, szefyw firm działających na naszym terenie a wszystko świetnie zaplanowane i perfekcyjnie dopięte przez P. Basię dyrektorkę MGOK-u która wam nie pasowała bo miała inwencje, pomysły itd. A w Janikowie jak widać wszystkim steruje osobiście burmistrz któremu tylko zdaje się że zna się na wszystkim. I tylko mam nadzieję że ta wpadka z Unią gdzie kupczył meczami wyleczyła go z miłości do piłki. Nie rozumiem co w tym klubie robi jeszcze zkompromitowany zarząd a i burmistrz na swoim stanowisku. Trzeba nie mieć honoru by tak kurczowo trzymać się stołków. Przecież po wyrokach i tak będą musieli odejść a wstyd tylko będzie większy.

W dniu 02.07.2009 o 21:00, Gość napisał:

Proponuję abyś zajął sie już teraz przygotowaniem Dni Janikowa 2010.Najlepiej jak zaprosisz Madonnę albo kogoś z tej półki .Nie lubię rozchwianych emocjonalnie,ktorzy nie wiedzą czego chcą.Zachowujesz się jak nadworny piewca gminy i decydujesz co jest dobre a co jest be.Poziomu Czerwonych Gitar i Perfektu nie tobie oceniać bo się na tym nie znasz,oni są KLASA samą w sobie i będą zawsze a o Kate Ryan za kilka lat nikt nie będzie pamiętał.Jeżeli tak bardzo ci zależało na Kate Ryan to do Pakości drogę znasz.Jeszcze jedno ,co to znaczy .. przeskoczyło Pakość.?

według mnie chodzi o imprezy plenerowe bo od ładnych paru lat Pakość wyprzedza Janikowo o lata świetlne przynajmniej od czasu gdy kabotyn pozbył się p. Szatkowskiej

W dniu 02.07.2009 o 00:25, Gość napisał:

He!He!He! Wybraliśmy sobie Endrju i mamy jedną obsuwę. Endrju pozbył sie kilka lat temu p. Szatkowskiej i teraz jest tak, że to co mogłoby być u nas jest w Pakości. Nie pamiętam by w ostatnich latach Janikowo przeskoczyło Pakość. Na to nie ma szans!! No może są gdy spuścimy Endrju i wróci p. Szatkowska. Proszę! W tym roku mają Kate Ryan!! Czerwone Gitary to poziom naszego burka a w Pakości Czerwone Gitary były parę lat temu. Perfect też był w Pakości w ubiegłym roku albo dwa lata temu. I z czego tu się cieszyć?

Proponuję abyś zajął sie już teraz przygotowaniem Dni Janikowa 2010.Najlepiej jak zaprosisz Madonnę albo kogoś z tej półki .Nie lubię rozchwianych emocjonalnie,ktorzy nie wiedzą czego chcą.Zachowujesz się jak nadworny piewca gminy i decydujesz co jest dobre a co jest be.Poziomu Czerwonych Gitar i Perfektu nie tobie oceniać bo się na tym nie znasz,oni są KLASA samą w sobie i będą zawsze a o Kate Ryan za kilka lat nikt nie będzie pamiętał.Jeżeli tak bardzo ci zależało na Kate Ryan to do Pakości drogę znasz.Jeszcze jedno ,co to znaczy .. przeskoczyło Pakość.?

Kiedy w Urzędzie odpowiedzialnym za oświatę był p. Maciej Golz, który może nie najlepiej się na tym znał ale wiadome było kto za nią odpowiada.
My nauczyciele wiedzieliśmy do kogo się zwracać. Dzisiaj podobno wice burmistrz, arogant i laik wszystko załatwiać musimy przez dyrektorki.
W oświacie liczą się tylko Duma, Bąkowska, Foss i pozostali dyrektorzy, nikt ich nie ocenia, rozlicza, sami są sobą zachwyceni i wymagają od nas byśmy tak samo myśleli. Co z konkursami, komisjami socjalnymi na jakiej zasadzie i czyjej decyzji skład tej komisji powołał się chyba sam. Dyrektorzy myślą że oni już o wszystkim decydują nawet środkami z Funduszu socjalnego, nawet kasa zapomogowo-pożyczkowa jest skarzona.
No ale jeśli najważniejszą sprawą dla burmistrza są liczne sprawy sądowe w których uczestniczy zarówno te z jego doniesienia jak i te przeciwko niemu. Czy wiadomo coś jak zaawansowana jest sprawa w Sądzie wrocławskim. W lokalnej prasie kompletny brak zainteresowania, czy bezinteresownie ?

Była sesja, ale nikt nie wie czym się zajmowała, na sugestie że radny Czerwiński także łamie prawo nie słyszę odpowiedzi.
Ogłoszono wybory uzupełniające na wrzesień w 4 okręgach, taniej byłoby w 5, bo do tego będzie musiało dojść.
Jak tam daleko posunęło się śledztwo a może już rozprawy we wrocłaskim sądzie naszych aferzystów afery korupcyjnej ?

Zgadzam się że pozbycie się p. Basi z MGOK-u było jednym z największych błędów.
W Janikowie nikogo z poza Gminy nie zatrudnia się ze względu na fachowość a jedynie na powiązania.\
Tak było z dyrektorem Domu Kultury - Palucha
tak było z sekretarzem Gminy Golzem
tak z kierowniczką Domu dziennego pobytu (przed aktualnym)
Na temat zatrudniania w janikowskiej oświacie to szkoda gadać. Bez konkursowo za wierność itd. Kołodziejewo, Broniewice, Szkoła podstawowa, Przedszkole. Acha co z deklaracją konkursu w Przedszkolu?
Zgadnijcie państwo jaki pośrednik (Ajent) zarabia na ubezpieczaniu mienia Gminy ? to jest bardzo wymowne i jednoznaczne.

W dniu 02.07.2009 o 00:08, rajski napisał:

Z jednej strony to pocieszaqjące że możemy gościć w Naszym pięknym mieście takie gwiazdy jak chociażby Perfect, ale....No właśnie jest druga strona medalu - kasa.... Pytanie czy wydając pewnie nie małe pieniądze na ściągnięcie artystów (Czerwone Gitary i Perfect) nie można byłoby zrobić czegoś trwałego i bardziej namacalnego niż uciecha kulturalna. Przeglądając stawki za występy tych zespołów powiedziałbym - Mielibyśmy ładny duży i bogato wyposażony PLAC ZABAW p. Burmistrzu!!!! A tak znów mamy g/./././.

He!He!He! Wybraliśmy sobie Endrju i mamy jedną obsuwę. Endrju pozbył sie kilka lat temu p. Szatkowskiej i teraz jest tak, że to co mogłoby być u nas jest w Pakości. Nie pamiętam by w ostatnich latach Janikowo przeskoczyło Pakość. Na to nie ma szans!! No może są gdy spuścimy Endrju i wróci p. Szatkowska. Proszę! W tym roku mają Kate Ryan!! Czerwone Gitary to poziom naszego burka a w Pakości Czerwone Gitary były parę lat temu. Perfect też był w Pakości w ubiegłym roku albo dwa lata temu. I z czego tu się cieszyć?

Z jednej strony to pocieszaqjące że możemy gościć w Naszym pięknym mieście takie gwiazdy jak chociażby Perfect, ale....
No właśnie jest druga strona medalu - kasa.... Pytanie czy wydając pewnie nie małe pieniądze na ściągnięcie artystów (Czerwone Gitary i Perfect) nie można byłoby zrobić czegoś trwałego i bardziej namacalnego niż uciecha kulturalna. Przeglądając stawki za występy tych zespołów powiedziałbym - Mielibyśmy ładny duży i bogato wyposażony PLAC ZABAW p. Burmistrzu!!!! A tak znów mamy g/./././.

A w ogóle jak udały się imprezy?

A ja się cieszę że nie musiałam oglądać burmistrz ze swoimi przybocznymi (Dumą, Pyzikiem, Unisławskim, Stecem i im podobnym).

Zgadzam się z wczwśniejszym wpisem. Po turnieju firm (piłkarskim) w imieniu burmistrza nagrody wręczał jeden z dyrektorów szkoły.
(informacja od brata, uczestnika rozgrywek).