https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kujawsko-Pomorskiego nie chcą pracować za 1300. Pracodawcy zdziwieni?

Anna Stasiewicz
- Osoby bezrobotne stały się bardziej wymagające - przyznają szefowie urzędów pracy w Kujawsko-Pomorskiem. - Rynek pracy to coraz częściej rynek pracownika, a nie pracodawcy.
- Osoby bezrobotne stały się bardziej wymagające - przyznają szefowie urzędów pracy w Kujawsko-Pomorskiem. - Rynek pracy to coraz częściej rynek pracownika, a nie pracodawcy. Filip Kowalkowski
Oferty pracy za najniższą krajową cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem. W naszym regionie coraz trudniej znaleźć pracownika za 1850 zł brutto.

Przedstawiciel handlowy, pracownik działu na stacji benzynowej, doradca klienta, sprzedawca, kierowca mechanik. To zaledwie kilka ofert z powiatowych urzędów pracy w naszym regionie. Co je łączy? W każdym z tych przypadków przyszły pracodawca oferuje nam stawkę miesięczną w wysokości 1850 złotych brutto, czyli obecnie najniższą krajową. W takim przypadku wypłata netto, czyli po prostu na rękę, wyniesie niewiele ponad 1300 złotych. 

I jak się okazuje, w Polsce jest coraz mniej chętnych osób do pracy za taką stawkę. Również w naszym regionie. Jak to zwykle bywa, jedni uważają, że nieważne za ile, byleby była praca. Inni, że godząc się na pracę za 1300 złotych na rękę, nigdy nie przekonamy pracodawców, by płacili nam więcej. 

- Moja emerytura wynosi nieco ponad tysiąc złotych, a jakoś muszę przeżyć za to cały miesiąc - mówi pani Maria z bydgoskiego Śródmieścia. - Jak słyszę, że młodym nie chce się pracować za najniższą krajową, to aż mną trzęsie - dodaje zdenerwowana.- Nie mogę pracować za 1300 złotych na rękę, bo przecież muszę za coś utrzymać rodzinę - przekonuje z kolei pan Paweł.

- Bezrobotni coraz częściej zwracają uwagę na to, jakie wynagrodzenie im się oferuje - przyznaje Marek Bober, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Wąbrzeźnie. - Zdarza się, że jeśli proponuje im się za mało, szukają pracy w większych od Wąbrzeźna miastach, czyli Toruniu czy Grudziądzu. 

"Nowy model rozwoju". Min. Morawiecki zaprezentował plan gospodarczy dla Polski
TVN24

Pracownicy urzędów pracy słyszą często zdania: „Za takie pieniądze to mi się nie opłaca butów zdzierać” czy „Za 1300 to mi się nie opłaca wstawać z łóżka”. - Młodzi, bo są bardziej mobilni i jeśli nie znajdą odpowiedniej oferty w swoim mieście, szukają jej poza nim. Starsi też nie zawsze chcą się zgodzić pracować za najniższą krajową, bo mają większe potrzeby, zobowiązania - dodaje Wojciech Świtała, prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców Kujaw i Pomorza. 

Szefowie urzędów pracy przyznają też, że część osób, szczególnie kobiet, rezygnuje z pracy po wprowadzeniu programu „ Rodzina 500 plus”. - „Mam trójkę dzieci i 1,5 tysiąca, to za mniej mam iść na kasę do marketu? - słyszymy” - dodają. - Swoją drogą u nas nie ma za wiele ofert pracy dla kobiet - zwraca uwagę dyrektor Marek Bober. 

- Jeśli ktoś narzeka, że nie opłaca się pracować za 1300 zł na rękę, zawsze mu powtarzam: lepiej mieć tyle i pracę niż nie mieć nic - podsumowuje Wojciech Świtała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bartłomiej

Co tu się dziwić? A kto by chciał pracowac za 1300, ludzieeee. Pracując w branzy finansowej (skok) z premią wyciągam całkiem sporą sumkę :D

Ł
Łukasz123
"Moja emerytura wynosi nieco ponad tysiąc złotych, a jakoś muszę przeżyć za to cały miesiąc - mówi pani Maria z bydgoskiego Śródmieścia"

No tak, jak się mieszka prawie w slumsach za niewielkie opłaty, ma się zdrowie i nie trzeba kupować drogich leków, dorosłe dzieci na własnym utrzymaniu i męża z drugą emeryturą, może nawet wojskową albo milicyjną, to faktycznie nie zrozumie się młodych ludzi z innymi potrzebami i dziećmi w wieku szkolnym.
c
cwa
a wydatki na paliwo 800 na paliwo na dojazd do pracy i jak żyć
Ł
Łukasz123
Ludzie Kochani !!!! O czym tu dyskutować ? Chwalimy się wzrostem gospodarczym, jesteśmy w UE, a ludzie pracują i nie stać ich na podstawowe potrzeby, to jest jakiś absurd !!! Jak może tak być, że za miesiąc sumiennej i uczciwej pracy, stawka najniższej krajowej jest tak ustalona, że nie da się przeżyć ? Bo faktycznie, to niemożliwe. A sam chleb z masłem, to nie wszystko, jeszcze trzeba jakoś wyglądać i mieć środki czystości. Wpisy typu zabrać 500 +, czy zabrać zasiłki, też są bez sensu, bo świadczenia socjalne, są na całym świecie, tak samo w Niemczech, GB i in. krajach. Każdemu może się przydarzyć trudna sytuacja, typu choroba, czy utrata pracy, a znowu nie uogólniajcie, że wszyscy to alkoholicy i lenie, bo to kłamstwo, wynikające z zawiści -  narodowej choroby Polaków. Myślę, że są też uczciwi ludzie, którym te pieniądze bardzo pomogą i zrobią z nich dobry użytek.
B
Boddoxx
"a całkowity koszt pracodawcy??? - 2300zł?? "

A jaki dochód ma pracodawca z pracy pracownika? Pracodawcy powinni przestać patrzeć na pracownika jako na koszt, a powinni w końcu brać pod uwagę, że taki pracownik wypracowuje mu dochód. Nie sądzę, żeby przy najniższej krajowej pracodawca nie miał zysku z pracy pracownika.
n
nnn
Co za głupie gadanie, czy ma chęci. Każdy ma chęci jak mu się zapłaci płacę proporcjonalną do wykonanej pracy. Wy, pracodawcy to byście chcięli, żeby ludzie zasuwali 24h/dobę za darmo. Nikt Ci nie karze płacić 100 % na przyuczeniu, a jak będziesz schodził z ceny, to i tak zbankrutujesz, zresztą co to obchodzi pracownika, że nie masz zbytu za wymarzone pieniądze ? Ja robię swoje i chce mieć zapłacone, nie mój problem, że musisz schodzić z ceny. Dobrze, że idziesz na zasiłek, wtedy zobaczysz jak żyje się za grosze, idź popracuj za najniższą i utrzymaj rodzinę+opłaty, zobaczymy, czy tak będziesz

p*ił farmazony jak w obecnym wpisie.
b
byłybezrobotny
Dobrej pracy, nie trzeba reklamować ani w UP, ani nigdzie indziej, bo taka jest po znajomości. Oferty, którymi dysponują prywatne pośrednictwa i UP, to zazwyczaj ochłapy, gdzie nikt nie chce iść pracować z wielu powodów. Ja już to przećwiczyłem na sobie i nie ma się co łudzić. Jedyne sensowne rozwiązanie, to ogłoszenia w regionalnej gazecie i na olx. Co prawda, tam też jest różnie i nie wszystkie oferty są poważne, ale jak trochę się "pokręcisz" to znajdziesz coś fajnego w końcu.
m
mmm74
a może zanim zaczniecie wymagać pokarzecie na co was stać i co możecie dać firmie

jak mam zapłacić 3000 zł młodemu, który po pierwsze nie mam praktyki i zanim się nauczy to trochę to potrwa, po drugie przychodzi z nastawieniem, że mu się nalezy nie ważne co potrafi i czy ma chęci, ludzie czas się obudzić, a takiemu marasa 123 proponuję niech otworzy firmę zatrudni ludzi i zdobywa dla nich zlecenia aby ich utrzymać, niech zobaczy jak jest fajnie jak ciągle musisz schodzić z ceny aby ktoś od ciebie coś kupił, a z drugiej strony pracownicy chcieli by więcej, ceny produktów nie rosną tak jak najniższa krajowa, niedługo pierdolne to i idę na zasiłek i niech mnie państwo utrzymuje tak jak was a to nie tylko moja opinia i gdzie pójdzecie pracować....

 
x
xxx
Proponuję, żeby WSZYSCY ( a szczególnie politycy)  zarabiali 1355,69zł na miesiąc :). Wtedy pogadamy 

 
r
roko
Też bym nie pracował w Polsce za tepieniądze

mam w Niemczech 1900 Euro

 
m
misieeekk
Panie Świtała - sam Pan pracuj za takie pieniądze przez parenaście miesięcy to pogadamy! i to mówi gość ze stowarzyszenia przedsiębiorców...no tak....prezes musi miec 10tys, reszta 1400.....a potem emerytura to bedzie wynosila 600???? pocalujcie misia w...nosek skapi 'pracodawcy' (bez pracownikow-niewolników nic nie zrobicie, a to MY jesteśmy pracodawcami! dajemy NASZĄ ciężką pracę!)
m
magister
Rachunek jest banalny; najniższa krajowa-koszty życia w Polsce. Obawiam się, że po dokonaniu opłat, typu czynsz i innych rachunków, nie przeżyje za to nawet singiel, chyba, że mieszka u rodziców, więc w czym w ogóle jest problem i absurdalna dyskusja, że najniższa, to dobre pieniądze ? Ja się bardzo cieszę, że ludzie przejrzeli na oczy i nie chcą pracować za takie wynagrodzenie. Zresztą, skoro pracuję przez miesiąc, to chcę w jakiś sposób odczuć, że pracuję i kupić sobie coś fajnego, a za co, skoro nie starczy mi nawet na przeżycie ? Człowiek, to nie robot, ma swoje potrzeby, nie da się tylko przesmarować i jedzie dalej, będę tyrał, a nie stać mnie nawet, żeby sobie na ryby pojechać, dziękuję bardzo, niech sobie popracuje za najniższą Pan Prezes, który jeździ nowym Audi.
p
pracownica na etacie
A może tak w końcu PAŃSTWO pomyśli nad innym rozwiązaniem??1850 brutto - netto 1300... a całkowity koszt pracodawcy??? - 2300zł?? Gdzie tu sens? gdzie logika? Niech racodawca da te 2000 pracownikowi a 300zł na wszelkie podatki i ubezpieczenia... Koszt zatrudnienia pracownika to jakaś masakra! Niech w końcu ludzka godność będzie szanowana! Człowiek nie zwierze... dostanie taki minimalna i rypie nadgodziny niedziele i święta... żeby dzieci wykarmić, kredyt zapłacić... godnie żyć.Brawo dla ludzi! Może kiedyś zrobi sie z tym porządek... 1300 zł - co to jest?? czynsz+opłaty.... a gdzie jedzenie?? 500+ tak jak wprowadzili tak i wycofają - nie ma co na to liczyć...
m
mikki
potem te panie beda jeczec i zadac zapomogi, pomocy spolecznej itd. - bo si q nalezy
S
Szok
Zdziwienie, a kto jest w stanie.pracować w firmie, która na samym początku daje mało a życie jest drogie, sam kawaler nie jest w stanie żyć za te pieniądze od wypłaty do wypłaty i młodzież coraz bardziej rząda więcej od potencjalnego pracodawcy i bardzo dobrze bo wyzys musi się w końcu skończyć i ludzie emigracja do.wiekszych miast lub kraju, niech taki pracodawca spróbuję wyżyć za głosową pensje. Sam pracownik się stresuje, są kiepskie nastroje w pracy i w takich warunkach trudno żyć.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska