Węgrowo to typowa polska wioska: kilkanaście domów, świetlica, szkoła i sklep spożywczy. - Żyje się dobrze, bo spokojnie - mówią mieszkańcy.
Do beczki miodu dodają jednak łyżeczkę dziegciu. Chodzi im o gruntową drogę, która przebiega przez sam środek miejscowości.
- Zimą nie jest najgorzej, bo ziemia jest zbita. Dramat rozpoczyna wraz z odwilżą. Ciężko też jest po deszczu - mówi Kazimierz Rutkowski.
Wówczas trakt zamienia się w bajoro, przez które trudno nie tylko przejechać, ale i przejść. Ludzie od lat proszą gminę o remont traktu.
- Zawsze brakowało pieniędzy. Rozumiem to, bo nasz samorząd musi dbać w sumie o 400 km dróg. To bardzo dużo - przekonuje Hanna Guzowska, sołtys Węgrowa i przewodnicząca rady gminy Grudziądz.
Robota ruszy w marcu
W końcu mieszkańcy dopięli swego. Droga Węgrowo-Gać zostanie przebudowana.
- Właśnie rozstrzygamy przetarg na wykonanie tej inwestycji - tłumaczy Wojciech Kruczkowski, kierownik Zarządu Dróg Gminnych. - Jeśli nie będzie odwołań, prace rozpoczną się jeszcze w marcu.
Drogowcy będą mieli sporo roboty. Na odcinku około 2 km będą musieli wybudować kanalizację deszczową, wyprofilować jezdnię, położyć asfalt i chodniki.
Zmodernizowany trakt do użytku ma zostać oddany do końca sierpnia. Urzędnicy przewidują jednak, że może to nastąpić wcześniej.
Jak zakłada kosztorys, inwestycja pochłonie 2,5 miliona złotych. Połowę tej kwoty udało się pozyskać gminie z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli tzw. "schetynówek".
Wniosek gminy został pozytywnie rozpatrzony m.in. dlatego że projektanci przebudowy drogi postawili na bezpieczeństwo.
- Oprócz znaków pionowych, umieszczone zostaną także poziome. Będą także progi zwalniające. Zmieni się również organizacja ruchu - wyjaśnia Wojciech Kruczkowski.
Czytaj e-wydanie »
