https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Żnina: - Budzi nas alarm. Strażacy: - To akcja! Spieszymy na ratunek!

Iwona Góralczyk
Ulica Skromna, zjazd z Dąbrowskiego na Szpitalną. - Będzie wykorzystywana przez straż pożarną - odpowiada  z-ca szefa PSP
Ulica Skromna, zjazd z Dąbrowskiego na Szpitalną. - Będzie wykorzystywana przez straż pożarną - odpowiada z-ca szefa PSP Iwona Woźniak
- Jako mieszkańcy ulicy Szpitalnej i Skromnej chcielibyśmy złożyć skargę na nadużycia straży pożarnej w Żninie.

- Pracownicy straży, niezależnie od pory dnia czy nocy, zjeżdżają na sygnale stawiając nas na równe nogi. Ostatnie wydarzenie, które miało miejsce pierwszego lipca, wytrąciło nas z równowagi, ponieważ straż zjechała na sygnale w środku nocy, oczywiście wymuszając pierwszeństwo na ulicy Szpitalnej, a starając się nie wjechać w jadące auto, uderzyli w słupek stojący na rogu ulicy Szpitalnej ze Skromną. O ile się orientuję, to pracownicy straży nie maja prawa włączać się do ruchu kiedy tylko chcą, a poza tym to ostatnim (...) jest, żeby wybrać zjazd straży z bocznej ulicy na ulicę Szpitalną, która jest niesamowicie ruchliwa. To, co się tu dzieje, jest nie do opisania. Nie dość, że samochody powinny poruszać się z prędkością 40km/h, to pędzą z prędkością niedozwoloną. Obiecują nam władze wybudowanie autostrady, ale od lat okazuje się to tylko obietnicą każdego burmistrza przed wyborami.

- Potwierdzam, tego dnia, nad ranem, był wypadek pod Rogowem i nasi funkcjonariusze jechali na pomoc, zjeżdżając ulicą Skromną - poinformował Mirosław Wrzesiński, rzecznik KP PSP w Żninie.

Stanowisko w tej sprawie zajął też Jarosław Umiński, z-ca komendanta powiatowego PSP w Żninie: - Samochody straży pożarnej jadące do akcji, zgodnie z obowiązującymi procedurami i przepisami, muszą używać sygnałów dźwiękowych i świetlnych jednocześnie, niezależnie od pory dnia. Jest to niezbędny element zachowania statusu pojazdów uprzywilejowanych w ruchu. Ulica Skromna jest ulicą publiczną, dopuszczoną do ruchu (mimo jej gabarytów) i będzie wykorzystywana do przemieszczania się pojazdów straży pożarnej jadących do akcji w kierunku Gniezna (południe powiatu). Pojazd uprzywilejowany ma prawo złamać przepisy ruchu drogowego (w tym również przekroczenie prędkości), co nie oznacza, że nie ma ustępować pierwszeństwa przejazdu. Natomiast inni uczestnicy ruchu muszą ustąpić, w miarę możliwości, pierwszeństwa przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu. Szybkość dotarcia do poszkodowanego w wypadku czy przy pożarze jest jednym z najważniejszych czynników warunkujących skuteczną akcję. Gdy kierowca pojazdu uprzywilejowanego spowoduje kolizję lub wypadek, odpowiada w tym samym stopniu jak i inni uczestnicy ruchu łamiący przepisy prawa o ruchu drogowym.

Żnin: więcej wiadomości

- Jako straż pożarna zapraszamy, za pośrednictwem prasy, naszych sąsiadów z ulic Szpitalnej i Skromnej, na rozmowę do siedziby straży, a wtedy postaramy się wytłumaczyć składającym skargę obywatelom aspekty warunkujące skuteczne prowadzenie działań ratowniczych. Przecież oni - sąsiedzi - też mogą potrzebować pomocy i ciekawe, czy chcieliby, aby strażacy dojeżdżali do pożaru czy wypadku z ich udziałem z prędkością 40 km/h tak jak obligują znaki drogowe, wydłużając czas dotarcia o 100 procent? - dodał Jarosław Umiński, komentując też: - Epitet użyty przez autora skargi - w zamyśle strażaków, dyskwalifikuje tego obywatela/i jako naszego interlokutora i świadczy o jego niskim poziomie kultury.

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
ona
to niech szpitalna tez nie jezdzi no ludzie tam mieszkaja...co za tok myslenia macie
P
Paweł

Poza tym do wszystkich krzykaczy:) Większość z was pewnie nawet nie mieszka przy podanych ulicach:) Mądry Polak zawsze dwa grosze włoży bo oczywiście albo przemawia zazdrość albo chęć dołożenia od tak:) Pracowalibyście w tym zawodzie na stanowisku kierowcy to byście robili to samo:) proste. Każdy ma nad sobą szefa:) oraz przepisy, których musi się trzymać to nie budowa że kaziu chodzi po rusztowaniu w gaciach:) kto mądry zrozumie:) Pozdrawiam i więcej się nie wypowiadam, bo szkoda czasu zresztą większość tutaj jest mądrzejsza, nagle wszyscy są znawcami jak to na Polaka przystało:)   

P
Paweł
Ale co ma piernik do wiatr:) jesteś taki sam jak ta reszta osób co te skargi pisze:) nie będę z Tobą dyskutował bo nie będę zniżał się do Twojego poziomu inteligencji bo w tym całym tekście nawet pewnie nie wiesz o czym mówię ale tutaj kłania się czytanie ze zrozumieniem:) zazwyczaj ludzie jak nie mają nic do powiedzenia to piszą byle coś napisać :)

Prundownica:) nie można, owszem kierowca wyłącza sygnały dźwiękowe na własną odpowiedzialność ale wtedy automatycznie samochód przestaje być uprzywilejowany, pusta droga? owszem ale ile razy pusta droga i nagle jakiś baran się pojawi? kierowca musi mieć sygnały!!! w razie wypadku zawsze to jest samochód uprzywilejowany w przeciwnym razie ponosisz odpowiedzialność na drodze służbowej mimo że wypadek nie był z naszej winy i to jest właśnie zabezpieczenie bo odpowiedzialność karna zawsze jest. Pewnie pracujesz podkładasz się za kolegę jak dochodzi do spięć u szefa?, łamiesz przepisy itp? żeby kolega miał lepiej?Jeździmy zgodzie z przepisami i żaden z nas nie będzie się podkładał po to aby jakiś Kazik mógł sobie pospać. Ludzie odwołuję was do przepisów!!! Może trochę namotałem ale jak jesteś mądra/y to zrozumiesz. 

G
Gość
Wedlug niektorych ,, pomyslowych,, zninian tych z ,,poteznej,, ulicy skromnej sluzby ratownicze powinny stacjonowac i wyjezdzac z lasu kolo Annowa. A co w miastach takich jak Bydgoszcz i wiekszych ? Tam na RATUNEK wyjezdzaja na kogutach i syrenie z centrum osiedli mieszkaniowych i ludzie glupot na ten temat nie pisza tak jak w zninku. A ci co jezdza tylko na kogutach to tak moga jezdzic do ciotki na imieniny zeby spiacej obok babuni nie obudzic. Pojazd uprzywilejowany jest tylko wtedy gdy ma wlaczone koguty i syrene. Zrozumial cokolwiek odwieczny malkontent ?
p
prundownica
W dniu 13.07.2016 o 23:31, Paweł napisał:

Ludzie jacy wy jesteście bezmyślni. Niektóre komentarze są po prostu tak samo żałosne jak ta skarga. Owszem, pierwsze było tam osiedle ale teraz jest też i strażnica, buczycie bo wam za głośno, bo za szybko, bo tędy nie powinni jeździć ale jestem ciekaw co będziecie ,,śpiewać" jak za moment sami będziecie potrzebować pomocy!!! (czego oczywiście nikomu nie życzę) Co wtedy? wtedy będzie to czego sam doświadczyłem, gdyż również pracuje w straży mianowicie jeden z wielu niezadowolonych sąsiadów strażnicy, która mu tak bardzo przeszkadzała ze względu na hałas w momencie kiedy potrzebował pomocy sam przyleciał i był gotów wsiąść za kółko tego HAŁAŚLIWEGO samochodu bo mu się dom palił. POMYŚLCIE O TYM bo  nie wiecie co może was spotkać :)

Wystarczy po 22giej bądź w porze nocnej - jak wolisz nie używać sygnałów dźwiękowych tylko świateł, no chyba, że sytuacja wymaga - ostrzec jakiegoś barana z TIRa, bądź w podobnie uzasadnionej sytuacji. Zobacz, bo wystarczy być "tylko" człowiekiem, wiele razy widziałem jak "karetki" z PCZ jechały późną porą tylko na światłach "kogutach". Za wyjątkiem jednego ambitnego kierowcy pewnie młodzika.

Pewnie, że można, trzeba tylko chcieć

A
Ale co ma piernik do wiatr
W dniu 13.07.2016 o 23:31, Paweł napisał:

Ludzie jacy wy jesteście bezmyślni. Niektóre komentarze są po prostu tak samo żałosne jak ta skarga. Owszem, pierwsze było tam osiedle ale teraz jest też i strażnica, buczycie bo wam za głośno, bo za szybko, bo tędy nie powinni jeździć ale jestem ciekaw co będziecie ,,śpiewać" jak za moment sami będziecie potrzebować pomocy!!! (czego oczywiście nikomu nie życzę) Co wtedy? wtedy będzie to czego sam doświadczyłem, gdyż również pracuje w straży mianowicie jeden z wielu niezadowolonych sąsiadów strażnicy, która mu tak bardzo przeszkadzała ze względu na hałas w momencie kiedy potrzebował pomocy sam przyleciał i był gotów wsiąść za kółko tego HAŁAŚLIWEGO samochodu bo mu się dom palił. POMYŚLCIE O TYM bo nie wiecie co może was spotkać :)

oni o trupie ty o doopie
P
Paweł

Ludzie jacy wy jesteście bezmyślni. Niektóre komentarze są po prostu tak samo żałosne jak ta skarga. Owszem, pierwsze było tam osiedle ale teraz jest też i strażnica, buczycie bo wam za głośno, bo za szybko, bo tędy nie powinni jeździć ale jestem ciekaw co będziecie ,,śpiewać" jak za moment sami będziecie potrzebować pomocy!!! (czego oczywiście nikomu nie życzę) Co wtedy? wtedy będzie to czego sam doświadczyłem, gdyż również pracuje w straży mianowicie jeden z wielu niezadowolonych sąsiadów strażnicy, która mu tak bardzo przeszkadzała ze względu na hałas w momencie kiedy potrzebował pomocy sam przyleciał i był gotów wsiąść za kółko tego HAŁAŚLIWEGO samochodu bo mu się dom palił. POMYŚLCIE O TYM bo  nie wiecie co może was spotkać :)

p
prądownica

Przepisy przepisami, ale wszystko zależy od kierowcy. Warto być człowiekiem! 

W żnińskim "pogotowiu" zależy jaki kierowca ma zmianę, to w nocy potrafi jeździć na samych "błyskach", w sporadycznych przypadkach włącza syrenę.

Straż odkąd przeniosła się na Dąbrowskiego to co wyjazd ciężkiego sprzętu zawsze używają błysków i syren, dodatkowo kierowca używa klaksonu.

W tygodniu na Aliantów jechał sam podnośnik straży - też na pełnym wypasie. Przed, ani po nim żaden samochód straży nie jechał. Bardzo indywidualna akcja strażaków. Fajnie jest odwieźć kumpla do domu .)

Trochę to irytuje, gdyż mieszkam niedaleko, ale gdy mieli starą siedzibę to takich numerów nie było.

W dzień, spoko niech się spełniają zgodnie z ustawą i niech robią co chcą w ramach swoich uprawnień, ale w nocy jak w Żninie ruch jest znikomy, tylko "piątka" wykazuje ruch. to niech się opamiętają troszkę.

Kiedyś "R"ką lansował się koleś z Epoki, tak czy owak, zawsze nowak do tego stopnia, że Straż Miejska interweniowała, a biedny misio miał żale i bóle na cały świat i okolice i doznał "uszczerbku" na zdrowiu  :D

 

3141

może przy okazji tego tematu Pan zastępca komendanta Umiński odniósłby by się do słów Starosty Jaszczuka, który powiedział, że straż ul. Skromną nie będzie jeździła. Znowu jego cynizm czy niekompetencja?

 
w
wojtek

Straż musi tak jeździć to jest oczywiste. Tak samo jak to że po prostu Strażnica nie powinna być w tym miejscu. Jej miejsce to ul. Fabryczna. Teraz to już musztarda po obiedzie.

j
janosik

Straż i Pogotowie wg mnie ma prawo łamać przepisy,  Policja powinna być kontrolowana bo regularnie popełnia wykroczenia i przestępstwa a  na to wszystko pan rzecznik Krzysztof Jaźwiński chwali policje jaka to ona to nie jest wspaniałomyślna i czego to ona nie robi. Mieszkańcy nagrywajmy telefonami czy kamerkami ich auta i łamanie przepisów Maskują się w  fiat  bravo złoty na toruńskich numerach CT..  skoda fabia CZN N005, SKODA FABIA CZN N001  RENAULT TRAFIC ŻÓŁTY CZN N008 KIA CEED CZN N009    patrzeć im na łapy !!!!!!!!!!!  

K
Kinga
Jak tak można pisać o hałasie, normalnie nie rozumiem. Są miejsca gdzie najpierw wyją syreny na alarm a potem samochód wyjeżdżając też włącza syreny i światła. I jakoś mieszkańca to nie przeszkadza a tu taka akcja. Ciekawe czy karetka i policja też ma jeździć po cichu? Brak słów. Sygnały dźwiękowe są po to żeby każdy wiedział że coś się zbliża i ma czas na ustąpienie pierwszeństwa, chociaż nie raz byłam światkiem że kierowcy mają to gdzieś.
G
Gość
W dniu 08.07.2016 o 19:50, Gość napisał:

A CO ZA IDIOTA WYDAJE TAKIE WARUNKI ZABUDOWY . TO JEST CHORE ZEBY LACZYC OSIEDLE DOMKOW ZE.STRAZA POZARNA. A TAK NA MARGINESIE PO JASNY GWINT UZYWAJA SYGNALU NA DABROWSKIEGO GDZIE RUCH FAKTYCZNIE JAK DIABLI W NOCY

Słów szkoda na Ciebie! Cymbał !!!

I
Iwona
Nie rozumiem jak może przeszkadzać innym hałas podczas gdy inni ludzie potrzebują pomocy. Ktoś komu to przeszkadza widzi tylko czubek własnego nosa. Ale nawet do niego strażacy pojadą tak szybko jak będą mogli łamiąc przepisy. Ludzie wam to już wszystko przeszkadza!
M
Mieszkanka Spokojnej
Nie przenieśli. zostało osp i hałas tez. można przywyknac
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska