Obejrzyj: Odkrywamy Bydgoszcz, odcinek 1

Inowrocławianin w programie TTV "99 gra o wszystko"
Marcin Kowalski pochodzi z Inowrocławia. Ma 33 lata. Jak mówi, dzięki programowi "99 gra o wszystko" poznał wielu wspaniałych ludzi.
Do programu chciało się dostać około 8 tysięcy osób z całej Polski. Marcin Kowalski znalazł się w gronie 100 zakwalifikowanych do udziału w telewizyjnych zmaganiach.
- Była to dla mnie wielka przygoda. Zawsze chciałem pojawić się w telewizji. Marzyłem o tym już w dzieciństwie. Można powiedzieć, że miałem parcie na szkło - śmieje się Marcin Kowalski.
Gdy rozpoczął swoje zmagania w programie, traktował to jako przygodę. Z czasem jednak zaczął się wkręcać. Poczuł ducha rywalizacji.
- Każdą następną konkurencją chciałem wygrać i nie odpaść - podkreśla.
Jak mu poszło? Najbliższy odcinek z jego udziałem już w najbliższą sobotę o godz. 21.45 w TTV.
O co chodzi w programie "99 gra o wszystko"?
Do rywalizacji przystąpiło 99 uczestników. W każdym odcinku mają do pokonania kolejne konkurencje, w których liczy się spryt, werwa, otwarta głowa i odrobina szczęścia.
- Wszyscy mają takie same szanse, jednak ci, którzy najgorzej poradzą sobie z kolejnymi zadaniami, odpadają z programu. Do finałowego, 12. odcinka, dotrze ośmiu najlepszych zawodników, którzy powalczą o główną nagrodę - 50 tysięcy złotych - czytamy na stronie internetowej TTV.
Premierowe odcinki "99 gra o wszystko" co sobotę o 21.45 w TTV.
Co nas czeka w sobotę, 20 marca?
"W trzecim odcinku pozwolimy uczestnikom pobawić się trochę najcenniejszym artefaktem pandemicznej rzeczywistości, zobaczymy, jak radzą sobie z jedzeniem pałeczkami oraz przyrządzeniem popcornu. Uczestnicy cofną się też do lat dzieciństwa i będą mogli pokręcić hula-hop, a Andrzej Wierzbicki, jako gość specjalny opowie wszystkim bajeczkę".