Znana ze swoich kontrowersyjnych stylizacji, gwiazda tym razem pokazała inne oblicze. Miley Cyrus zaskoczyła swoich fanów udziałem w eleganckiej sesji dla "Marie Claire". Poważne fotografie przełamała jednak okładka magazynu, na której pokazuje pierś. W wywiadzie dla magazynu wokalistka skrytykowała teledysk Taylor Swift "Bad Blood". "Nie rozumiem o co chodzi z ta przemocą i zemstą. Mnie spotyka krytyka, bo pokazuje cycki. Nie bardzo rozumiem, czemu cycki mają być gorsze niż broń" - powiedziała Cyrus. Czy skandalistka próbuje się ustatkować?